Steven pokazał klasę, film podobny trochę do Pasażera z JCVD, ale ta produkcja przyznam, że duzo lepsza. Seagal jeszcze nie gruby w tej produkcji, zaprezentował się fantastycznie. 8/10
Film,który miał budżet $55,000,000,a zarobił 105 milionów zielonych nie jest finansową klapą! Nie pisz głupot.
Chyba po raz ostatni można zobaczyć Stivka w tylu bezpośrednich scenach walki z pierwszej kamery. Cios w twarz można zamarkować, natomiast nagrywanie ujęć, gdy na pełnej qrwie kręcisz na wszystkie strony gościem za jedną rękę jest niesamowicie niebezpieczne i jak czytałem pare artykułów sceny takie kończyły się uszkodzonym stawem lub złamaniami. Pewnie takiego planu zdjęciowego nikt nie chciał już potem ubezpieczać za grube dolary i zaczęli kombinować i podstawiać dublerów zarówno dla seagala jak i aktorów. Szkoda.
Tak jak piszesz, z resztą może by pokazali jakieś odważniejsze sceny, jakby zwiększyli kategorię wiekową(dziś na TVP1 był +16).
No wiesz, kiedyś Seagal był naprawdę dobry, a teraz to co on prezentuje to tylko jego dawny cień.
Dobrze mówisz, ta część jak dla mnie też dużo lepsza i bardziej klimatyczna niż 1. To jest film który oglądam kilka razy do roku, jeden z filmów, które uwielbiałem w dzieciństwie.
Jednak wolę pierwsza część, może to głównie za sprawą lepszego czarnego charakteru - Tommy Lee Jones wykonał dobrą robotę. ;)
A to mnie zaskoczyłeś - byłem pewien, że zjedziesz ten film :P Faktycznie bardzo dobry, ja go w zasadzie stawiam na równi z jedynką. No i wiadomo, Stefan w formie, kasa na film była, dużo fajnych akcji i ta dupcia w roli jego siostrzenicy - mniam ;) Na minus mogę dać tylko tyle, że Steven nie ma tu doczepionego kucyka, buehehe ;)
No a obecnie niestety, Seagal już nic dobrego nie nakręci a przynajmniej nie w roli głównej.
No wiesz, przede wszystkim Łukaszu zapamiętaj sobie to, że ja lubię zaskakiwać. 2 część mi się bardziej podobała od 1, było moim zdaniem więcej akcji, lepsza walka końcowa w kuchni, oraz niesamowita scena jak Steven wyskakuje z zawalającego się pociągu na drabinkę helikoptera, z wielkiego płonącego ognia. Dla mnie 8/10 - jeden z najlepszych filmów Seagala.
Ja to sobie myślę, że na koniec kariery chciałbym go zobaczyć w roli bad guy, takiego co rządzi miastem, takiego co szczy na policje i na wszystkich wokół. A on ciągle komandosa struga i hiroesa.
Możliwe, że w EX3 zagra kogoś takiego :) Pozostaje czekać na jakieś konkretne informacje :)
Zgadzam Sie powszechnie uważano ze 1 jest lepsza 2 ja jej do niedawna wogóle nie widziałem a 2 już kilkanaście razy oglądałem i mi się podoba jeden z ostatnich filmów seagala naprawdę dobrych nie był jeszcze gruby seagal fajnie rozprawia się z ekipa Penna walka w kuchni bardzo dobra możne krotka ale warto akcja na wysokim poziomie dla fanów obowiązek i teksty sa ekstra w kuchni jestem nie do pobicia czy casey fuc... ryback :):):): jak dla mnie to ostatni film bardzo dobry z tym panem
Dziś "Liberator 2" to zdecydowanie jeden z najlepszych filmów akcji lat 90, który z przyjemnością ogląda się i obecnie; Seagal jest tu w formie, demonstrując nam pełen wachlarz swoich możliwości, zwieńczony kapitalną walką z Pennem pod koniec filmu. Swoją drogą Penna zawsze uważałem za najbardziej wymagającego wroga ze wszystkich filmów Stevena (nawet ciut wyżej niż Richiego Madano).