Co tam kanon, już wolę dostać coś co jest choć trochę oryginalne a nie takim "kopiuj-wklej" z komiksu.
Czytałeś kiedykolwiek komiksy? Czy tam Batman mordował swoich przeciwników? Czy tam Superman był symbolem śmierci i destrukcji? :P
Nie do końca mi o to chodziło... Ale dobra, nieważne.
I czytałem.
I tak, tak było. Serio :P ale nie w Earth 1 tylko bardziej w alternatywnych wymiarach.
dodam że ciemnowłosy Flash to takie samo odstępstwo od oryginału jak czarnoskóry Human Torch :P
Raczej nie, bo przecież Miller mógłby się po prostu przefarbować, ale chyba nikt , włącznie z fanami, nawet o tym nie pomyślał.
A o Human Torcha był szum.
"Czy tam Batman mordował swoich przeciwników?"
A to już pytanie do Tima Burtona bo to on "przetarł szlaki".
I nikt się wtedy tym specjalnie nie przejął :P
"Czy tam Superman był symbolem śmierci i destrukcji? :P"
A tutaj jest ?
Tak! No bo kto w końcu zwalił mieszkańcom Metropolis budynki całego miasta na głowę w trakcie walki z Zodem? Gdybyśmy mieli do czynienia z komiksowym Supermanem a nie "Snydermanem" to ten najpewniej pomyślałby żeby przenieść bitwę z dala od cywili tak aby ucierpiało jak najmniej osób - nawet bohaterowie Dragon Balla o tym wiedzieli! Jeżeli głupia kreskówka ma więcej sensu niż wysokobudżetowy film to znak że jest źle!
Yyyy..
to znaczy pytasz się czy jest "symbolem śmierci i destrukcji" czy czemu walka z Zodem w Metropolis tak wyglądała?
Bo jeśli chodzi o to pierwsze
http://www.youtube.com/watch?v=PxcXyK2_CzM
http://www.youtube.com/watch?v=ij8D4nm-hkA
to zdecydowanie dla ludzi, sądząc po ich reakcjach, nie jest kimś takim...
"Gdybyśmy mieli do czynienia z komiksowym Supermanem a nie "Snydermanem" '
Hm, może dlatego że nawet w filmie, życie to nie jest komiks...