Kurczę miałem taką nadzieję, że w końcu to będzie coś fajnego od DC, że w końcu przełamią się i zrobią naprawdę dobry MCU, no i dupa. Scenariusz to jest jakaś pomyłka, teksty jakby pisał 12 latek. Humor na siłę. Uwielbiam DC i JL, ale to co zrobili z tym filmem to dramat. Poziom zażenowania sięgał zenitu. W zasadzie na plus to tylko chyba przygotowanie fizyczne aktorów. Gra aktorska sama w sobie jak dla mnie w ogóle nie oddała ducha żadnej z postaci. Szkoda.