Jezu.. serio? Serialowe uniwersum to zupełnie co innego niż filmowe, nie ten poziom. Nie ma prawa bytu taki Gustin przy tak wysokobudżetowej produkcji, przy takich aktorach jak Affleck, Gadot czy Cavil. Poza tym serialowy Flash to bida z nydzą, nie wyobrażam sobie żeby taki sam miał być w kinowym uniwersum.

Meh, jak dla mnie Ezra też :D zresztą on tez jest chuchro. Chyba że zaczął ćwiczyć, nie wiem

zrobił się trochę szerszy, ćwiczy bankowo do JL.
http://instinctmagazine.com/sites/instinctmagazine.com/files/images/blog_posts/K arim%20Shah/2016/03/27/Ezra-Miller-600x450.jpg

No i dobrze :P

Oby nie bylby emo :D

Póki co prezentuje się ok więc chyba da radę, wierzę w niego :D Snyder dobrze obsadza role, może z lekkim poślizgiem co do Luthora ;p

Hmm bo to inna historia, film i produkcja?

Sama również chciałabym zobaczyć go ponownie w roli Flasha bo mi dobrze do niej pasuje ale podejrzewam że filmowa historia będzie się różnić od tej z serialu więc inny aktor to dobry wybór - widzowie nie będą zdezorientowani ;)

Zwłaszcza że serial nie jest całkowitym odzwierciedleniem komiksu. Flash jest wony jak ślimak masakra każdy przychodzi i leje go tak jak chce.

A uwierz mi że The Flash jest moim ulubioną postacią w DC później Sup i dopiero na 3 miejscu Batman :)

Wolne żarty nigdy wżyciu Grant niech gra w serialach jest aktorem tylko ok A Ezra to już co innego będzie 100000% lepszym flashem a po za tym to jest produkcja blisko 200 mil. Dollarów. Poza tym Ezra specijalnie przybrał na wadze do tej roli a Grant mówił że nigdy tego by nie zrobił.

Fajnie, ale wiesz, Flash akurat nie musi być koksem a wręcz powinien być z tym ostrożny.

Szczerze mówiąc po obejrzeniu filmu to Flash wg mnie był najsłabszy. Nie tylko przez scenariusz, ale też i przez grę aktorską. I co chwilę zastanawiałem się jakby to zagrał Grant Gustin. Moim zdaniem Grant to o niebo lepszy aktor, jakoś bardziej go kupuję, Ezra mnie irytował, te śmieszne momenty ... taka troszkę żenada powiem szczerze. Chętnie obejrzałbym produkcję filmową z aktorami serialowymi. Dla mnie to by było coś wspaniałego, crossover był niezłym smaczkiem.
I swoją drogą jakoś nie rzuca mi się w oczy to "przybranie na wadze". Może gdyby jakiś lepszy od Ezry aktor zagrał ... Mi absolutnie nie odpowiada.

Jak bardzo się cieszę że sam jesteś tego zdania. Flash jak i wszyscy zagrali bardzo dobrze.

Nie, sam nie jestem tego zdania. Wiele opinii, które przeczytałem na forum JL pokrywają się z moją i odnoszą się głównie właśnie do Flasha, Batmana i Steppenwolfa. Ostatnią dwójkę już tu pominąłem, bo nie o nich tutaj mowa. Poza tym warto zajrzeć tutaj (usuń spacje): http://www.filmweb.pl/ film/Liga+Sprawiedliwo%C5%9Bci-2017-426598/discussion/Bardzo+dobrze+i+bardzo+zle +-+mieszane+uczucia+i+proble m+z+ko%C5%84cow%C4%85+ocen% C4%85.,2950823

Właśnie to są komentarze ludzi którzy wogule nie znają DC lub tylko powszechnie. Na szczęście amerykańskie komentarze są bardziej miarodajne

Ja nie twierdzę, że jestem ekspertem jeśli chodzi o DC (choć akurat dosyć się na tym znam) i nie będę oceniał czyichś filmowych gustów. Chodzi mi tylko o grę aktorską w tym temacie, nic poza tym. A co do "lepszych" amerykańskich komentarzy: są i dobre i złe. Tak samo na tym forum. Nie zauważyłeś? Więc nie do końca wiem czym się sugerujesz, no chyba, że jakimś cudem trafiłeś na same pozytywy (w co wątpię). Są ludzie, którym Ezra pasował i inni jak ja, których totalnie nie kupił i chcieliby zobaczyć w tej roli Gustina (pomijając wykład o tym, że przez serial to nie możliwe). I tyle ode mnie.

Flash to najsłabsza postać tego filmu a efekty jak używa speedforce kują w oczy i są o wiele gorsze od serialowego Flasha. Zrobili z niego celowo taką ciamajdę,żeby Batman lepiej wypadł.