Ja tam lubię ubiwersum Marvela i uniwersum DC :) każde ma coś do zaoferowania.
Ano widzisz, psychomarvelici jeszcze filmu nie widzieli, a juz wypłynęli z hejtem niczym szambo wybijające z przepełnionej studzienki ;]
No właśnie, koniec końców i tak pewnie większa część z tych "antyfanów" obejrzy film :P