PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426598}

Liga Sprawiedliwości

Justice League
2017
6,0 102 tys. ocen
6,0 10 1 102097
4,4 63 krytyków
Liga Sprawiedliwości
powrót do forum filmu Liga Sprawiedliwości

Fakt, jest to pierwszy trailer, który okazuje nam ligę, ale mam pewne zastrzeżenia. Po pierwsze to klimat, zbyt luźny, na kilometr czuć Avengersów, a tego nie chcę. Po drugie to niestety Batman.... Kompletna inna postać jaką zaserwowano nam w BvS. Tamtego gacka było ciągle mało, był mroczny, groźny, brutalny, bezpardonowy. A tutaj serwują nam śmieszka. Zgodzę się z tym, że Batman w np. animacjach lubi żartować, a w bajce Liga Sprawiedliwych jego relacja z WW jest niesamowita, ale no proszę was... Skoro zrobili z nietoperka morderce, to nagle nie można tego tak zmienić. Mam nadzieje, że to wszystko jest zwykłym chwytem marketingowym.

bluearmy

Wez pod uwagę , że zbiera ekipę więc podchodzi do sprawy na spokojnie.Po co mu na wejściu spina z Aquamanem?Próbuje inteligentnie przedstawić sprawę.Identycznie jest z Barrym - nie chce go przestraszyć.Mało tego demaskuje się , aby zdobyć zaufanie Allena.Co do reszty sytuacji to raczej takowych nie widzę (ta scenka z WW klimatyczna).Na pewno w filmie będzie więcej agresywnych scen z jego udziałem, natomiast za żarciki odpowiedzialny będzie standardowo Flash.

aaa dodam jeszcze , że strój Batka z BvS jakoś bardziej do mnie przemawiał (szczeólnie maska).

Cannibal3

Wiem wiem, biorę to pod uwagę. Tylko, no właśnie i tutaj pojawia się lekkie zwątpienie i rozmyślanie, czy aby to wszystko nie dzieje się za szybko. Moim zdaniem, w teraźniejszej sytuacji strzałem w 10 byłby solowy film Batmana. Powiem więcej, widziałbym w nim WW. Dlaczego? Ponieważ w BvS mówiła, że 100 lat temu sprzeciwiła się ludzkości i mogłaby np. pomóc gackowi wrócić na właściwą drogę. Wiem, że to już pewnego rodzaju naciąganie historii, ale miałoby to jakiś sens :)

bluearmy

Ja rozumiem "punisherowe"podejście Batmana względem swoich wrogów.On sam to przyznaje w podczas rozmowy z Alfredem i podkreśla , że bandyci i tak za każdym razem wychodza i robią zawsze to samo - stąd mówiąc w prost wyrywa chwasty.
Co do solowych filmów to uważam , że takowe powinny wyjśc już wcześniej.Zawsze można było wpakować do jednej produckji dwóch bohaterów , żeby było bardziej widowiskowo.
Odnośnie solówki Batmana ;jeżeli informacje o Deathstroke'u rzeczywiście wejdą na plan to powinno być super.
Kto by nie chciał po urealnionym towarze Nolana zobaczyć w wkońcu więcej fanastyki?Firefly/Deathstroke/Killer Croc/Bane (oczywiście ten komiksowy) - jest w czym wybierać, a sam kolektyw Gacka nie musi opierać się jedynie na samych gangsterach.

ocenił(a) film na 8
bluearmy

Batman nie jest mordercą. Jest zabójcą - a to różnica. Jak żołnierz lub policjant.

Rozgdz

Racja, mój błąd. Źle dobrałem słowa :)

ocenił(a) film na 8
bluearmy

;)
Poza tym, wcale to nie jest niespójne. W BvS zgorzkniały i samotny Batman narzuca sobie "Wielką Misję" - zabicie Supermana. Wychodzi to inaczej, udaje mu się wreszcie czegoś dokonać, zawiązuje sojusz z Wonder Woman, i realizuje kolejną "Wielką Misję" - zebranie drużyny i obrona planety. Przestaje być taki samotny i musi się trochę "otworzyć" na innych.
"Mam nadzieje, że to wszystko jest zwykłym chwytem marketingowym."
Otóż to :p
Na pewno dojdzie trochę luzu przy zbieraniu drużyny i interakcjami (wyobraź sobie rozmowę Flasha i Aquamana :p) - ale potem nadchodzi wróg, i on został zapowiedziany w BvS BARDZO serio ;)

Rozgdz

Coś w tym jest, ale nie mogę się zgodzić w 100% :) Może jeszcze za mało wiem o tej produkcji. Ciągle uważam, że to wszystko dzieje się za szybko. Bo mówimy o Batmanie, samotniku, któremu przez lata doskwierała samotność, ale trzeba zaznaczyć, że z wyboru. Facet, który czuł się nieswojo na przyjęciu u Lexa, nagle zabiera się za klejenie ekipy? Fakt, argumenty są mocne, przesłuchanie Lexa w więzieniu było piękne, ale no czegoś mi brakuje w tej układance :D Chodzi mi o coś pomiędzy, samotnikiem, a liderem grupy. Może będzie to WW? Może Snyder i spółka będą się wzorować na bajkach LS, a dokładniej chodzi mi o relacje pomiędzy tymi postaciami? Nie chcę wyjść na krytyka, bo BvS całkowicie wyrwało mnie z butów, ale szukam równoważni :)

ocenił(a) film na 8
bluearmy

Oczywiście :)
W ogóle warto zauważyć że w przypadku Batmana zastosowano trick "wielka tajemnicza przeszłość" - i w ogóle nam tego nie wyjaśniono. Joker, kostium Robina.. W SS dowiadujemy się że ma bliskie kontakty z Waller i może ją osłonić przed problemami z aferą "Midway City". Tak naprawdę, poza oczywistościami, niewiele jeszcze wiemy o panu Wayne. Uważam że to celowy zabieg i jego przeszłość będzie po kawałku odsłaniana.
"Facet, który czuł się nieswojo na przyjęciu u Lexa". No niezupełnie, jak było trzeba bez problemów wskakiwał w buty lwa salonowego :p
Być może dostaniemy już coś w "Wonder Woman" (były gdzieś fotosy z filmu dziejące się we współczesności), zobaczymy jak pan Wayne wyjdzie w praniu ;)

Rozgdz

Zgadzam się, Pan Wayne jest zagadką i to dobrze :) Co do lwa salonowego mam zastrzeżenia, bo w tyle głowy mam słowa, które mówiły o tym, żeby Alfred wyprowadził go z imprezy :P Ale to detale, które dodają smaczku :D Jedno jest pewne, musimy poczekać :)

bluearmy

Jak to, żeby wyprowadził go z imprezy?
Przecież on się pytał dokąd ma iść, żeby podłączyć się do komputerów i ściągnąć dane. :D

Nerwen_AG

To było po tym jak ta Chinka prawie przyłapała Wayna na wykradaniu danych. Ale Alfred powiedział, żeby poszedł na góra i w końcu się zabawił.

bluearmy

Po przyłapaniu przez Chinkę mówi "I can't stay down here, Alfred.", czyli nie może zostać cały czas tam na dole, bo go znowu ktoś przyłapie, a nie że chce wyjśc z imprezy.
Co nie zmienia faktu, że pan Wayne rzeczywiście niechętnie przebywa na przyjęciu, nawet na początku, przed pytaniem się Alfreda o komputery, ma minę, jakby go zęby bolały ;)
Już wcześniej w rozmowie w domu widać, że wolałby się wybrać do Lexa jako nietoperz.

Co do trailera, to ogólny klimat całości wydaje się w miarę luźny przez Aquamana, Flasha i Cyborga, ale śmieszkowatość Batmana polega tylko na krzywym uśmiechu kpiąco-zaczepnym do Aquamana, zanim ten go rzucił o ścianę, i tekście o rozmowach z rybami (z kolejnym półuśmiechem). Poza tym jest poważny, kiedy wcześniej mówi o zagrożeniu od wroga z daleka i poszukiwaniu wojowników. Zresztą, nie wiadomo, czy on tam występuje pod swoim nazwiskiem. Broda i ubranie zwykłego rybaka raczej wskazuje na kamuflaż i odgrywanie pewnego rodzaju roli.

A u Flasha jest całkiem poważny kiedy się przedstawia, kiedy rzuca batarangiem ma zaciętą minę, a potem jest nawet tak przejęty (chyba tym zdradzeniem prawdziwej tożsamości i może boi się, że Flash odmówi, bo Aquaman już odmówił), że wygląda, jakby ledwie oddychał. Dopiero kiedy Flash się zgodził, gość odetchnął z ulgą.
To Flash tam wprowadza element humorystyczny ze swoim "drugim ulubionym krzesłem" :D

A jak wyjdzie całość, no cóż, poczekamy sobie, trochę długo niestety, i zobaczymy.

użytkownik usunięty
bluearmy

Batman jest inny bo odzyskał wiarę w ludzkość dzięki poświęceniu się Supermana, dzięki temu jest bardziej pozytywny ale to dobrze, jest przecież normalnym człowiekiem który może rzucić sobie jakimś ironicznym tekstem, taki Max Payne jest postacią poważną i dość mroczną ale stać go na jakiś ironiczny tekst

A co do tonu to dobrze że jest luźniejszy, bo co ? Wyobrażasz sobie mrocznego Flasha albo Cyborga ? Liga Sprawiedliwych to przecież drużyna która ma nieść nadzieję

Tak, ale Batman montuje drużynę, bo grozi planecie apokalipsa. I tutaj sprawa staje się poważna. Mam tylko nadzieje, że nie zaserwują nam Flasha w ten sam sposób co zaprezentowano Spidermana. Bo jeżeli miałbym oglądać biegającego Flasha, który co chwila rzuca "żarcikami" to chyba wyszedłbym z kina.