Niestety jak BvS jeszcze bardziej polubiłem postać Supermana tak tutaj, Superman to jakaś karykatura, durny uśmieszek, przesadna pewność siebie, General Zod prawie sprał mu tyłek, DoomsDay pokonany z poświęceniem zycia, ogólnie zawsze był potężny ale zwycięstwa nie przychodziły mu lekko a tu wpada chojrak i robi rozrubę. Także niestety zabrakło ciemnego klimatu, za dużo durnych żartów w których DC nigdy nie było mocne no i brak muzyki Hansa Zimmera, pomimo że Danny Elfman to również wielkie nazwisko to nie zapamiętałem ani jednej nutki z filmu, no przepraszam zapamiętałem jedną , jak liga wchodzi na statek ale to wiadomo czyj to był motyw:) Nie wiem czemu ludzie narzekają że DC jest mroczny? Własnie to jest najfajniejsze i im więcej głupkowatych żartów wprowadzają tym więcej tracą. Lekki jest Marvel a DC ma być ciężkie mroczne i koniecznie z muzyką Hanza i nie wiem czy proponowano mu udzial w tym projekcie ale jeśli tak to sądzę że się po prostu nie zgodził. Także ja chcę dawnego Supermana. Mam jeszcze wrażenie ze w zwiastunach pojawiały się sceny których w filmie nie było jak np Alfred mówi do kogoś zza kadru że "czekałem na Ciebie" byłem pewien że to do Supermana właśnie. Można jeszcze liczyć, tak jak było w przypadku BvS że pojawi się wersja reżyserska która wniesie więcej tła i motywacji bohaterów.
Wątpię, wersja Snydera miała być początkowa dwuczęściowym filmem, potem się odwidziało (pewnie WB bo odbiorze BvS) i zostało na jednym parcie, film ogólnie został zmasakrowany dokrętkami, zmianami, pocięty i poszatkowany. A OST po prostu ssie, motywy są generyczne, nudne i nie zapadają w pamięć, w ogóle nie mówiąc już o użyciu motywów z Avnegers, Spider-mana, Hulka (!!!!?!!?!??!) przy filmie o JL od DC. Stare motywy Batka i Supsa moszna jeszcze zrozumieć ale motywy filmów konkurencji!? Elfman się już daaawno skończył a ost Junkiego zapowiadał się tak dobrze..
https://www.youtube.com/watch?v=Ou0T5ENBag8
Aaaa miało być tak pięknie...