super film, nie spodziewałem się tego po Spielbergu; świetnie przedstawiony temat, genialnie zagrali Neeson i Fiennes
Moja ocena: 9/10
Dziwi trochę, że "Lista..." oceniona jest przez Ciebie na 9, a "South Park" czy "Skazany na śmierć" na 10...
Po prostu lubi inne produkcje bardziej. Ja też cenię wyżej Pulp Fiction np. od Listy Schindlera bo nie liczy się tylko tematyka, ale wykonanie filmu.
właśnie, i dlatego też że to zupełnie inne gatunki; Listy bym nie obejrzał jeszcze raz, a nawet jeśli tak, to nie podobała by mi się tak jak za pierwszym razem; świetny film ale na jeden raz; South Parka mogę oglądać ciągle i dalej będzie mi sie podobać i będę się na nim śmiał ...
Oczywiście, są gusta i tak dalej, ale nie tylko o tematykę chodzi. Po prostu myślę, że pewne 'dziełka' niczego nie wnoszą, a czasem wręcz cofają w rozwoju. Z drugiej strony - nie uważam, że arcydziełami są tylko filmy poruszające tematy poważne, stateczne, o grobowych nastrojach. Nieco to pokręcone, ale mam nadzieję, ze rozumiesz, o czym mówię.