Mam pytanie, kto wie kto grał ta małą dziewczynkę w czerwonym płaszczyku? Scena jest wzruszająca, symboliczna wrecz, ale w lisćie aktorów nie mogę odnaleźć tej dziewczymki!
Wie ktoś może ?
Niestety Cię zmartwię.To nie była Anna Mucha.
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.sensesofcinema.com/images/27/sp ielberg/schindlers_list.jpg&imgrefurl=http://www.sensesofcinema.com/contents/03/ 27/spielberg_symposium_films_and_moments.html&h=197&w=281&sz=36&tbnid=pd37TzbGbt 4FiM:&tbnh=76&tbnw=109&hl=pl&start=3&prev=/images%3Fq%3Dschindler%2527s%2Blist%2 6svnum%3D10%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN [images.google.pl/imgres ...]
chciałabym tutaj wspomniec, ze Dziewczynke w Czerwonym Płaszczyku, czy też Red Gienie, jak to jest na napisach w Liście grałam ja - Oliwia Dabrowska ;]
To naprawde nie jest żart, mam w chwili obecnej 16 lat, w maju skończę 17, rozpoczynając pracę w Liście Shindlera miałam 3 latka, a podczas premiery - 5. Jesli ktos by nie wierzył, jestem w stanie udowodnic, że ja to ja, przesyłając swoje prywatne, zeskanowane zdjęcia z tamtego okresu, których na pewno nie ma w internecie, bo były robione ręka mojej mamy ;]
Jesli ktoś chciałby się ze mną zapoznac bliżej, czy też uzykać więcej informacji, prosze pisać na maila - oliwia_d@op.pl
Pozdrawiam serdecznie ;]
wow, jeżeli to prawda to leże na podłodze i umieram ;)
to niesamowite jak dla mnie. mimo iż byłaś w filmie tylko przez kilka sekund to dużo do niego wniosłaś.
co do tych fotek, to super, możesz wysłać je na stronie www.imageshack.us i tutaj podać linki. poco masz wysyłać na maila tylu osobom.
gorące pozdrowienia
Oto moje zdjęcia, tak jak obiecałam ;]
http://img282.imageshack.us/my.php?image=oliwia12cr.jpg [img282.imageshack.us/my...] - ze Stevenem.
http://img246.imageshack.us/my.php?image=oliwia23by.jpg [img246.imageshack.us/my...] - ze Stevenem na premierze
http://img246.imageshack.us/my.php?image=oliwia36sm.jpg [img246.imageshack.us/my...] - z Anią Muchą
http://img19.imageshack.us/my.php?image=oliwia49bf.jpg [img19.imageshack.us/my....] - na planie
http://img19.imageshack.us/my.php?image=oliwia50yl.jpg [img19.imageshack.us/my....] - również na planie
http://img19.imageshack.us/my.php?image=oliwia61ew.jpg [img19.imageshack.us/my....] - najwazniejsze zdjęcie: Ja ze Stevenem i z jego osobistym podpisem (podpisał na premierze)
życze miłego oglądania ;]
Rola może niewielka, ale bardzo brzemienna w skutkach :-). To musiało być niesamowite przeżycie. Śliczne są te zdjęcia :) A Spielberga się nie bałaś? :D
Ja ostatnio przeczytałam "Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku" i zapragnęłam jeszcze raz obejrzeć "Listę Schindlera". Znasz tę książkę?
Stevena sie nie bałam, za to umierałam ze strachu na widok jego adoptowanego syna, który był czarny. Wszystkim dzieciom podałam rękę a prze dnim uciekłam. Okropna byłam, ale po raz pierwszy widziałam Murzyna wtedy ;] Miałam tylko 3 latka ;]
Książkę znam, wielokronie czytałam, mam z auografem, bo Rome Ligocka akże osobiście poznałam (własnie na premierze tej książki. A potem już poleciało, wywiad w tvnie i jakoś tak ;] ). Bardzo ciekawa, i sobze komponuje się z filmem ;]
Zazdroszczę ci naprawdę że zagrałaś w takim świetnym filmie i w tak kultowej scenie
Napisane jest:
"We know nothing about her, of course. Just as we know nothing about most of the Jews in this film…apart from Ben Kingsley's portrait of the accountant, Itzhak Stern, and the young Embeth Davidz's Jewish girl brutalised by an SS Commandant."
Co ja wam tłumaczę:
My wnie wiemy nic o niej, oczywiście jak o większości Żydów w filmie za wyjątkiem Kingley'a, Stern'a i innych...."
W związku z tematem: "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku"
To wy odbiegliście od tematu acha i spójrzcie na plakat z filmu reka dorosłego trzyma reke dziewczynki, jakiegoś dziecka, a jej rekaw od sukienki ma kolor... czerwony, to ona.
No a ja ją grałam w tym filmie.
Wydaje mi się, ze to na temat, skoro to jestem ja. Znaczy ja filmowa, bo prawdziwa to Roma Ligocka.
W związku z tym, ż enie wiemy jak to miałobyć włąściwie odebrane przez widza, co było zamierzeniem reżysera, jak my mieliśmy to odebrać. Ja to osobiście odebrałem jako wręcz kontrastowe odniesienie do ogromu zbrodni. Mała samotna/bezbronna/niewinna dziewcyznka idzie spokojnie przez ogrom walk i mordów, później widzi ją Oskar martwa idącą zwyczajowo do spalenia. (sprawdź maila)
Czesc, gratuluje roli, postac, ktora gralas jest naprawde przekonywujaca i trafia do kazdego kto kiedykolwiek ogladal Lista... Jutro zdaje Polski ustny i prezentuje temat Ewolucja tworczosci S.Spielberga, w jednym z fragmentow ktore bede pokazywala komisji jestes Ty maszerujaca ulicami getta, fragment ten jest bardzo wymowny i ukazuje dokladnie tragizm wydarzen z II wojny swiatowej!!! Mam nadyieje, ze uda mi sie urzec komisje. Zycz mi powodzenia!!!
Trzymam kciuki bardzo mocno! Mam nadzieje, że powalisz komisje na kolana ;] A tak swoją drogą to świetny temat masz ;] Sama zdaje mature w przysłym roku, ciekawe, jakie tematy bede mieć do wyboru ;]
Będe te kciuki rzymac cąły jutrzejszy dzień i jak tylko zdasz to napsiz tutaj co i jak, będe czekać z niecierpliwością ;]
Pozdrawiam i powodzenia!
Co się będziemy oszukiwać -gratuluje i życzę sukcesów w każdej dziedzinie jaką sobie wyśnisz, niekoniecznie aktorstwo.
Dziekuję bardzo ;] Jak na razie snię o tym, żeby zdac pomyslnie maturę ;] To jeszcze rok... albo już rok ;]
Linki wygasły.
Mogłabyś wysłać te zdjęcia jeszcze raz na innym hostingu (lub ewentualnie ktoś inny, jeśli posiada)?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym życiu.
http://www.pudelek.pl/artykul/53183/rola_dziewczynki_w_czerwonym_plaszczyku_zruj nowala_mi_zycie/20/#comment_513610fcf79a3fb04d000039 dlaczego najpierw chwalisz sie rolą a teraz robnisz z Siebie ofiarę w prasie? ;/
Witam, na wstepie gratuluje Ci mozliwosci zagrania w tak wspaniałym filmie. Zazdroszcze Ci tez poznania samego Spielberga.
Sam film jest jednym z moich ulubionych, a faktem jest ze postac odtwarzana przez Ciebie zapada kazdemu - z drobnymi wyjatkami - w pamiec.
Jednakze mam 2 pytania a w zasadzie prosby... pierwsza to taka abys wyjasnila nam wszystkim czy ten artykul z pudelka jest prawdziwy czy jest to moze naduzycie ze strony portalu...
Pytanie nr dwa tyczy sie Ciebie samej. Nie chce podwazac Twojego autorytetu ale wyjasnij nam prosze jak 3 letnia dziewczynka mogla zapamietac COKOLWIEK z etapu krecenia filmu? Jakos nie chce mi sie wierzyc w to co piszesz... fajnie ze dzielisz sie z nami swoimi przezyciami bo zagaralas niewatpliwie w jednym z najwazniejszych filmow w historii... ale tak naprawde zagralas epizodyczna role.
Zastanawia mnie czy za tym wywiadem, ktory nota bene pojawil sie rowno 20 lat po premierze filmu nie kryje sie jakas krypto-autoreklama zwiazana z Toba oraz to co bylo faktyczna przyczyna udzielenia go? Przeczytalem wlasnie ten artykul i niestety musze stwierdzic, ze zostajesz odebrana za wyjatkowo niedojrzala osobe.
Chcialbym abys cos napisala nam wszystkim na ten temat i tym samym oczyscila reputacje.
Pozdrawiam!
Pudel manipuluje artykułami bardzo czesto cytujac fragmenty...
Polecam przeczytać artykul http://film.onet.pl/wiadomosci/oliwia-dabrowska-dziewczynka-w-czerwonym-plaszczy k,1,5436689,wiadomosc.html
oraz
http://film.wp.pl/idGallery,11506,idPhoto,342010,galeria.html?ticaid=1102d5
gdzie Oliwia mowi równiez o swoich obecnych wrazeniach. i ze jest z tej roli teraz dumna
Lista Shindlera nie jest filmem dla 11 latki-jesli macie swoje dzieci spróbujcie sobie wyobrazic swoje dziecko oglądające takie okrucienstwa a dwa wyobrazcie sobie jak musiała byc traktowana w szkole kiedy zaczeli ją wyzywać np od "Żydówek"? Idiotów nie brakuje a jak maja na kogos "haka" to mogą dopiec.
3/4 z nas nie pozwala swoim dzieciom oglądać scen brutalnych w filmach ale większość z nas nie rozumie traumy u 11 latki po obejrzeniu rozbryzganego mózgu w "Liscie Shindlera". Każdy z nas wie jak okrutne potrafią być szykany kiedy ma się lat naście ale kiedy jest się dorosłym zapomina się o tym i traktuje tak lekko.
Miałam napisać inny komentarz na początku po przeczytaniu artykułu zanim poszukałam wiadomości na bardziej wiarygodnych portalach. Uważajcie naprawdę na urabianie przez gazety waszych opinii.
Dlatego wlasnie poprosilem bezposrednio Oliwie aby wyjasnila cala sytuacje :) od razu sadzilem ze jest to manipulacja dziennikarzy z forum plotkarskiego ale dla pewnosci fajnie jak sama sie wypowie.
Pewnie próbuje jakoś ogarnąć cala sytuacje bo taki kocioł standardowo media zrobiły że szok...
Dziewczyna napisała szczerze o tym jak było, media wybrały co lepsze "kąski" dodały swoje insynuacje i już masz..."gorący news", "Polacy to antysemici" tp itd....
Jak to powiedział mądrze Napoleon Bonaparte "Cztery nieprzyjazne gazety są groźniejsze od tysiąca bagnetów"
Tytuł dali na daily mail jaki dali. Wyszło na to, że rola w obsypanym Oscarami, DOBRYM filmie "zrujnowała życie" biednej Polki. Nastoletnia Oliwia nie miała problemu z chwaleniem się udziałem w Liście - widać to nawet na FW, prywatnie w dodatku była dość próżną, lubiącą zwracać na siebie uwagę osobą. Myślałam, ze to się zmieniło. Tłumaczenia, że "traumę" stanowiły pytania ludzi o wiedzę z zakresu Holocaustu i II WŚ być może wybaczalne byłyby u Oliwii - uczennicy gimnazjum, ale żałośnie brzmią w ustach studentki prawa na UJ.
Rozumiem ze znasz ją prywatnie? Osobiście miałam nadzieje ze jednak to burza medialna. Jesli jest tak jak mówisz i słowa wypowiedziała osoba która szuka na sile sensacji i traumy gdzie jej nie ma a poźniej probuje się wybielić w polskich mediach widząc jaką plame chlapneła to przykro jest mi naprawdę to słyszeć. Sądze że sam wielki reżyser i osoby które były związane z filmem czują się równie źle czytając ten artykuł. Jedyna dobra strona zamieszania ze wielu ludzi przypomniało sobie o filmie a Ci ktorzy go nie widzieli moze zobaczą po raz pierwszy "z ciekawości".
Tak, miałam przyjemność znać Oliwię wiele lat temu, w czasach, kiedy była nastolatką. Traumy żadnej nie odnotowałam, za to było wiele dumy z udziału w tak wielkim przedsięwzięciu. I przeczytałam artykuł po angielsku. Nawet jeśli intencja Oliwii nie było robienie z siebie ofiary filmu, to niestety wyszło kiepsko. W tym kraju dzieci w szkole czytają Borowskiego, Herlinga - Grudzińskiego, wiersze Baczyńskiego czy Medaliony. Teraz wygląda na to, że polska młodzież ma w nosie Holocaust, II wojnę i historię, a tu od biedactwa wymagano znajomości podstawowych faktów, co złamało jej życie.
Dziwię się Oliwii, naprawdę. Ona ma dziś już 24 lata, nie jest nastolatką i powinna rozumieć, co wygaduje.
Dla mnie również najbardziej nieprzyjemne w tej całej sprawie było obdarcie z doniosłości filmu który jest wielkim dziełem. I mimo że pokazuje wiele brutalności to jest to przede wszystkim historia napisana przez życie i która zapada w pamięć,budzi uczucia,sprawia że wsiąka się w realia życia tamtej Polski. Coś o czym najpierw powinno się mówić z godnością. Czytając zaś wrażenia z filmu, obejrzanego co prawda przez 11latke w której mogło wywołać to szok ALE jak dobrze zwróciłaś uwage komentowanego juz przez 24letnią dziewczyne miałam wrażenie jakby ktoś zamiast o "Liscie Shinlera" wypowiadał się na temat "Piły"...
Widziałem ten film w wieku bodajże 10 lat i problemów ze zrozumieniem filmu bądź z oglądaniem mocniejszych scen nie miałem
Wszystko zależy od danej osoby a nie od wieku ogólnie
wow nie przypuszczałem, ze mój temat doprowadzi do pojawienia się na niej "czerwonej gieni" we własnej osobie hi hi
Miałaś dziewczyno urok ( pewnie teraz nadal go masz:)
ta scena jest po prostu piekna i pozostawia niesamowite wrażenie, ma wielką siłe oddziaływania!
pozdrawiam i życzę sukcesów i spełnienia marzeń aha i zazdroszcze super przygody w dzieciństwie
dziękuje ci bardzo za tak miłe słowa ;] Czy urok dalej mam, nie wiem, bo już neistety nikt mnie nie chce w swoich filamch. Ale faktycznie, przygoda była fajna ;]
Pozdrawiam serdecznie ;]
Mam pytanko. Jak załapałaś się do tego filmu? Jeszcze jedno, w scenie w której wiozą twoje ciało na wózku to ty czy manekin? Pozdrawiam.
Na scenie z tą dziewczynką nerwy mi puściły i sie poryczałem... Rewelacyjny film.
Mam pytanie..
Możecie mi przybliżyć mniej wicej w której minucie była scena z ta dziewczynka? Bo albo ją przeoczyłam albo za bardzo nie wryła mi sie w pamięć, a chciałabym to zobaczyć bez oglądania na nowo całego filmu.
Z góry dzięki.
Jak myślicie czy urok dziewczynki w czerwonym płaszczu minąłby ze zmianą koloru kostiumu na landrynkowo różowy?
Przeczytałam temat dość pobieżnie (mea culpa!), wiec może już ktoś to napisał, ale mam pewną wątpliwość. Oczywiście o "dziewczynkę" mi chodzi. Najpierw widzimy ją żywą, a potem martwą (mówiąc w wielkim skrócie). Chyba, ze coś mylę. Oczywiście od razu nasuwa się postać Romy Ligockiej, ale skoro tak, to dlaczego ginie? Przecież Roma przeżyła. Albo się czegoś nie dopatrzyłam, albo nie poniałam żaluzji - proszę o oświecenie!
Właśnie też to chciałam zauważyć... jeżeli ona rozpoznała swoją postać to nie wiem z grobu powstała ... w filmie wyraźnie jest widać iż dziewczynka w czerwonym płaszczu nie żyje < Palenie zwłok na Chujowej Górce> Nie rozumiem tego :(
Postać dziewczynki w filmie nie była wzorowana na Romie Ligockiej. Ona, dopiero gdy obejrzała ten film, odkryła w tej dziewczynce siebie, taką jaką była w dzieciństwie, w getcie. Roma Ligocka wydostała się z getta z matką i razem ukrywały się u polskiej rodziny.
Pokazali Cie w kilku ujeciach (w scenie, kiedy jest pokazana Twoja twarz pod lozkiem i w tłumie, gdzie jest cala Twoja sylwetka), cala robote za Ciebie odwalila Beata Mazurkiewicz, ktora znam osobiście. Przyznalabys sie w koncu i nie mowila takich glupot, na łamach jakiś brukowcow, ktore teraz pudelek opisuje, ze film zrujnowal Twoje zycie i masz przez to traume. Jest okropnie niedojrzale.