PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1211}

Lista Schindlera

Schindler's List
8,4 368 791
ocen
8,4 10 1 368791
7,8 33
oceny krytyków
Lista Schindlera
powrót do forum filmu Lista Schindlera

to rozdział zbyt bliski,by można się godzić na Spielbergowską manipulację. Wymowa filmu jest jednoznaczna,spójna z niemiecką i zachodnią linią wybielania Niemców jako narodu,a całą winą za zbrodnie obarczającą grupę chorych psychicznie fanatyków z SS pod hipnotycznym wpływem Adolfa Hitlera.No i widzimy tu dobrego Niemca,który uratował prawie wszystkich(w/g napisów końcowych)ocalałych z wojny Żydów. I kilku Polaków w tle, którzy nie robili nic,bądź wręcz sympatyzowali z oprawcami.Taki obraz kraju,który poniósł w tej wojnie największe straty-zobaczył w oscarowym filmie i zapamiętał cały świat.

Odpowiadam od razu tym,którzy nie widzą negatywnej wymowy tego filmu.

Niedawno ukazała się najnowsza biografia Oscara Schindlera, napisana przez Davida Crowe'a, historyka, profesora University of Columbia i członka Rady Naukowej Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.
Profesor poświęcił pracy nad książką siedem lat, docierając do archiwów Abwehry, czeskiego kontrwywiadu oraz nieznanych dokumentów Schindlera, znalezionych w Berlinie wśród rzeczy jego kochanki.

Oto co mówi Profesor Crowe o samym filmie,a co napisałem gdzieś wcześniej-odnośnie przyjmowania przez niedouczonych odbiorców fikcji(czy manipulacji)filmowej-jako faktu:
,,- To dzieło akademickie, adresowane do amerykańskiego odbiorcy - mówi profesor Crowe. - Wy, Polacy, macie bardziej racjonalne podejście do historii; Amerykanie traktują filmy fabularne jako źródło rzetelnej wiedzy historycznej.
Napisałem tę książkę nie po to, by zdezawuować film Spielberga. Udramatyzowana wersja zdarzeń to jednak nie jest relacja historyczna. - Ludzie w istocie traktują zbyt dosłownie obraz Spielberga; scena dyktowania listy to licentia poetica, Izaak Stern to filmowa postać, w którą zlało się wiele biografii..."
No i ta biografia odejmuje,niestety blask postaci Spielbergowskiego Schindlera.
Książka Crowe'a przedstawia postać znacznie bardziej dwuznaczną niż pokazana przez Spielberga. Twierdzi, że po wojnie Schindler upiększał swoją historię. Ludzie, którzy zawdzięczają mu życie, "ubóstwiają go" - pisze Crowe - i
"zrobili wiele, by go chronić". W biografii znalazły się fakty,które były w dużej mierze przemilczane.
Schindler to lekkoduch, kobieciarz, alkoholik i bon vivant - są też inne sprawki. W 1938 r. Schindler wstąpił do Abwehry i był jej cenionym szpiegiem najpierw w Czechosłowacji, a potem w Polsce. Dostarczył Rzeszy wielu cennych
informacji na temat zdolności obronnych naszego kraju. Materiały znalezione w archiwach wywiadu czeskiego określają Schindlera jako "szpiega dużego kalibru i szczególnie niebezpiecznego typu".

Najwięcej kontrowersji budzi sprawa listy i tego, czy Schindler był jej autorem. Według najnowszej biografii, Schindler nie brał udziału w tworzeniu listy. Sam Schindler w jednym z listów napisał "nie miałem nic wspólnego [z
jej pisaniem]". Na to, kto znalazł się na ostatecznych zestawieniach, złożyło się kilkanaście wstępnych list. Żadnej z nich nie przygotował Schindler.To, co miało zostać nazwane jego listą, było dziełem wielu osób, wśród których znalazł się Marcel Goldberg, skorumpowany Żyd z tajnej policji, asystent oficera SS odpowiedzialnego za transport Żydów. Izaak Stern, który w filmie notował nazwiska pod dyktando Schindlera, nie mógł być w takim stopniu współtwórcą listy, bo pracował w tym czasie w obozie w Płaszowie.
No i sam fakt "walki"o Żydów na początku swojej działanlności podyktowany był uzyskaniem darmowych robotników,a później utrzymaniem ciągłości produkcji.Nie wiemy,na ile późniejsze jego starania były podyktowane wewnętrzną przemianą, a ile w tym było kalkulacji wobec faktu zbliżania się Armii Czerwonej i wybielenia swojej osoby dla"ratowania skóry".Wiemy natomiast z dokumentów,że postać Schindlera została po wojnie zmitologizowana przez samych ocalonych, jak i przez niego samego.Na wszelki jednak wypadek zbiegł po wojnie do Argentyny i tam czekał na rozwój wydarzeń.

No i jeszcze parę faktów o Spielbergowskiej manipulacji liczbami.

Na końcu filmu podaje on,że w Polsce żyje 4 tys Żydów,natomiast liczba POTOMKÓW uratowanych perzez Schindlera(żyjących współcześnie) - to 6 tys. Tak podał.Wymowne to bardzo i wnioski aż same chcą sie narzucać.

Prawda jest taka: 4 tys Żydów w Polsce-mowa tylko o Żydach ortodoksyjnych.Ich obecna prawdziwa liczba to 10-12 tys.(przy czym po II w.świat.wyemigrowało ocalonych Żydów ok.240 tys.!)
Tych z pochodzeniem jest rzecz jasna wielokrotnie więcej.

Jaki więc cel miał Spielberg w tym jawnym oszustwie,jak nie użycie tych fikcyjnych liczb do zdezawuowania roli Polaków w ratowaniu Żydów?

I na koniec - oficjalna,niepodważalna statystyka:
Spośród ponad 20 tys. uhonorowanych medalem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata aż prawie 1/3 stanowią Polacy:
Polska: 5941
Holandia: 4726
Francja: 2646
Ukraina: 2139
Belgia: 1414
Węgry: 671
Litwa: 630
Białoruś: 564
Słowacja: 460
Niemcy: 427
Włochy: 391
Grecja: 265
Jugosławia (Serbia): 121
Rosja: 120
Czechy: 115

Ale tego już Spielberg w filmie nie podał.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Destroy666

I to mi się podoba

ocenił(a) film na 1
Destroy666

Ten film to syf, bo jest zaklamany, a efekt braku reakcji na zydowski antypolonizm mozemy obecnie podziwiać 11lat po otwarciu tego watku. I kto mial racje?

ocenił(a) film na 10

Że też są na filmwebie takie Ciapki, które zamiast ocenić film, liczą Żydów. Jeszcze Ciapek wspomina, że gdzieś już o tym pisał. Nobla literackiego dostaniesz kuźwa.

ocenił(a) film na 1
robertgicz

Film jest dnem, bo stworzono go z nienawisci. Pogarda az wylewa sie z ekranu.

ocenił(a) film na 10

Czechy 115 hahaha

Na terenie getta krakowskiego był tylko jeden Polak, Tadeusz Pankiewicz; w filmie pojawia się epizod z polskim „Sprawiedliwym wśród narodów” i jest on przedstawiony jednoznacznie w pozytywnym świetle. Ale to, że wszyscy moi rozmówcy krytykujący rzekomą „antypolskość” filmu nie wiedzieli, kto to za człowiek – cóż, trudno, aby w filmie o holokauście znalazła się tutaj dygresja o całym jego życiu, patriotycznej historii, to trzeba po prostu wiedzieć z lekcji historii. Trudno też, aby film opisywał bohaterstwo wszystkich pozostałych 5940 sprawiedliwych. To nie działanie matematyczne.
Wzmianka o Kazimierzu Wielkim też jest wymowna – Żydzi zostali wyklęci w Europie i znaleźli azyl w Polsce, gdzie jak dowiadujemy się z filmu – nie mając na starcie nic, zdobyli tak wiele. Znów jeżeli ktoś zna historię Polski na poziomie szkoły podstawowej, potwierdzi, że słowa SS-mana są tutaj prawdziwe.
Poza tym dzielenie społeczeństwa na tych z gwiazdą Dawida i bez pozostawmy naszym wspólnym oprawcom – co Pan powie o ofierze holokaustu, która w mniej więcej w momencie 1:00:00 filmu krzyczy „O Jezu” ? W samym sercu getta? A flaga biało – czerwona podczas powstania w getcie warszawskim? Bohaterstwo Janusza Korczaka to bohaterstwo Polaka, czy Żyda? Film opowiada w zdecydowanej większości o polskich Żydach. To byli obywatele naszego kraju, płacący tutaj podatki, jak widać z filmu – często mówiący polszczyzną, której pozazdrościłby im niejeden ONR-owiec. To film także o nas, niezależnie od tego, czy jesteśmy chrześcijanami czy żydami, rasowo Polakami czy Żydami. A jeżeli mamy pretensje, że w świat idzie obraz, jak jedni obywatele naszego kraju obrażali innych to popatrzmy co robimy dzisiaj na demonstracjach – najgorsze świadectwo wystawiamy dzisiaj sami sobie opluwając się wzajemnie, pokazując, że chyba we krwi mamy niechęć do samego siebie. Może zacznijmy od zmiany na tym polu.
A co do osoby Schindlera – naprawdę, jeżeli Żydzi go uznali za arcybohatera, to trudno ich posądzać o proniemieckość po tym, co od Niemców wycierpieli. Dajmy już spokój…

Oczywiście – każdy książka czy film niehistoryczny bezwzględnie wymagają komentarza. Niegodziwością jest przerabiać w szkole „Ogniem i mieczem” bez okolicznościowej lekcji historii dotyczącej wszystkich przeinaczeń w książce. Tragedią by było, by jedyną lekcją historii o Polsce i polskich Żydach była Lista Schindlera (osławione „pokonanie Polski przez Niemcy w dwa tygodnie” – toż to przebicie zarówno hitlerowskiej, jak i komunistycznej propagandy, dobrze, że ta nieprawda nie pojawia się w innej wersji Listy). Ale jeżeli tak gdzieś wygląda edukacja, to nie mamy na to wpływu. Człowiek myślący doczyta we własnym zakresie. Człowiek pusty po obejrzeniu Listy pozostanie tak samo pusty.

ocenił(a) film na 8
dyszkant

Zgadzam się. Dobre słowa :)

ocenił(a) film na 1
dyszkant

Niemcy zaplacili. Teraz ty będziesz oddawal kamienice za holokaust buhaha

ocenił(a) film na 10
dyszkant

Brawo za ten komentarz.

ocenił(a) film na 9

A słyszałeś o czymś takim jak fikcja filmowa? Czy istnieje informacja, że film jest na faktach, bądź biografią?

ocenił(a) film na 1
Bokciu

To zrobmy film o zydach wspolpracujacych z SS. Zobaczysz reakcje zydow buhaha

ocenił(a) film na 9

"Spośród ponad 20 tys. uhonorowanych medalem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata aż prawie 1/3 stanowią Polacy". Jeśli w Polsce mieszkało najwięcej Żydów w Europie to trudno by znaczna część ocalałych europejskich Żydów nie pochodziła z Polski. Prawda jest taka, że Polacy wcale tak masowo nie ratowali Żydów. Zdecydowana większość wykazywała postawę obojętną, reszta dzieliła się wg. światopoglądu. Żydów ratowali przede wszystkim ludzie o poglądach liberalnych i kosmopolitycznych, do spółki z ludźmi którzy robili to z powodów czysto materialnych. O tym też się zapomina, że nie każdy robił to bezinteresownie. Równocześnie prawicowi narodowcy donosili na nich. W zasadzie ktoś kto ukrywał Żydów musiał uważać nie tylko na Niemców ale i na Polaków. Znakomicie ukazuje to polski film pt. Joanna.
Znamienne jest to, że po kilkudziesięciu latach najbardziej przypisują sobie zasługi w ratowaniu Żydów osoby o poglądach narodowo prawicowych, czyli w dużej mierze potomkowie tych którzy w najlepszym wypadku wykazywali postawę obojętną. To trochę tak jakby wpuścić do Polski muzułmańskich uchodźców a potem za kilkadziesiąt lat zgadnijcie kto najgłośniej będzie krzyczał jak to Polacy ratowali muzułmanów.
Prawicowcy lubią się podpinać pod czyjeś bohaterstwo jak i zrzucać na kogoś odpowiedzialność za swoje haniebne czyny. Przykładem może być dzisiejsza sytuacja w której określają oni liberalne środowiska które skarżą się do Parlamentu Europejskiego za łamanie konstytucji przez polski rząd, mianem drugiej Targowicy, sugerując jakąś analogię. Zapominają że Targowicę tworzył nie kto inny jak ówczesna polska prawica, zaniepokojona liberalnymi reformami mającymi upodobnić Rzeczpospolitą do Zgniłego Zachodu. Brzmi znajomo? A więc kto inny skarżył i w przeciwnym kierunku. Zbiegiem okoliczności serca polskich narodowców również dzisiaj skierowane są w kierunku Moskwy.

ocenił(a) film na 1
MichCorleone

Bredzisz. Wyprali ci leb, zebys oddal kamienice za tzw grzechy ojcow i matek.

Masz rację że Spielberg świadomie manipuluje i zakłamuje prawdę w tym filmie. Widać to w kilku scenach, np. gdy ss-manka(kobieta) kw mundurze ss krzyczy i pogania żydów mówiąc językiem polskim, nie niemieckim. Przeciętny widz z za oceanu, po zobaczeniu takiej sceny pomyśli że nazistami i ss-manami(czyli największymi zbrodniażami) byli polacy. Bo skoro w całym filmie mówią po angielsku lub niemiecku a w scenie mordowania żydów, gdzie ich oprawcy mówią po polsku, to chyba jednoznacznie daje do zrozumienia że to polacy. To nie był przypadek ze strony Spielberga!

ocenił(a) film na 10
obi99

Serio? Wyraźnie i wielokrotnie pokazane jest że mordowanie Żydów przez żołnierzy niemieckich, w napisach otwierających film wyraźnie jest napisane o niemieckiej inwazji i okupacji, jedną z centralnych postaci filmu jest Goeth - zdecydowanie nie Polak, a ktoś miałby i tak stwierdzić, że największymi zbrodniarzami byli Polacy? Ktoś taki musiałby to być idiotą legendarnym, epickim nawet jak na USA.

ocenił(a) film na 1

Reasumując 1. Tyle chociaż mogę zrobić dla tych pomordowanych ludzi o których mówi się źle bądź kłamie za ratowanie żydom życia. Jak widać żydy nie potrafią się odwdzięczyć za taki gest poprawnie, co jest lekcja na przyszłość. Nie warto było tego robić. Szkoda Polaków, którzy poświęcili życie.

ocenił(a) film na 10

https://superhistoria.pl/druga-wojna-swiatowa/101274/1/Prawdziwe-oblicze-Schindl era-Spielberg-ukryl-niewygodna-prawde.html

ocenił(a) film na 9

To się nazywa w języku fachowym "przypierdalanie". Film rodem z Hollywood, dla przeciętnego odbiorcy ze świata - świata, który jest na takim poziomie intelektualnym, że większość młodych ludzi nie wie, kiedy zaczęłą się II WŚ, a Ty twierdzisz, że ten film robi więcej złego niż dobrego? To tak jakby przyczepić się do inżynierów z Maserati, że ich auto dużo pali. To świetny film i świetny również jako popularnonaukowy, a poprzez wymowne środki artystyczne niejednemu otworzył oczy, a tu widzę polemikę akademicką, w którym dniu Rzeczypospolita złożyłą broń, albo czy Niemiec w mundurze SS to wystarczający Niemiec. Ręce opadają...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones