Film jest bez wątpienia produkcją nietuzinkową - wszystko na niezwykle wysokim poziomie.
Najbardziej jednak wbiła mi się w pamięć jedna, konkretna scena w tym filmie. Kiedy Goeth strzela karabinem snajperskim z balkonu do pracujących ludzi, obraz ten po prostu wgniata. Jedna z najbardziej wymownych i wstrząsających scen jakie miałem okazje
'' doświadczyć '' w światowej kinematografii...to jak Fiennes zaprezentował swoją kreacją całkowitą pogardę dla gorszej, antyludzkiej wręcz rasy - również najwyższa półka.