Film ma sporo uroku - bo Max Ophuls to sprawny reżyser. Jednak to, co mnie trochę w filmie zawiodło to przerost formy nad treścią - nie jest to bowiem film typowo biograficzny - życiorys Montes jest wpisany tutaj w przedstawienie cyrkowe z jej udziałem. I tutaj zaczynają się schody - scenografia jest piękna zaś...
Film ma sporo uroku - bo Max Ophuls to sprawny reżyser. Jednak to, co mnie trochę w filmie zawiodło to przerost formy nad treścią - nie jest to bowiem film typowo biograficzny - życiorys Montes jest wpisany tutaj w przedstawienie cyrkowe z jej udziałem. I tutaj zaczynają się schody - scenografia jest piękna zaś...