Film świetny,bardzo emocjonalny,jeśli taki pies był,a widocznie był bo film oparty jest na
faktach,to ja wątpię w ludzi.Coś pięknego,jak zwierzak się nie może pogodzić ze stratą i 9
lat,czeka w tym samym miejscu,łudząc się że jeszcze zobaczy p.Parkera.
film super tylko mam pytanie bo dość dawno oglądałem, a mianowicie, jaka była odległość pomiędzy miejscem pochówku Parkera a jego domem/ewentualnie stacją? jakby było blisko to nawet kundel by wyniuchał ze tam leży jego pan:/ a co dopiero mówić rasowy pies, od razu mowie ze jestem laikiem z dziedziny kynologii :)
a pytam bo mój dziadek miał kundla i on przychodził na jego grób który był parę km od miejsca w którym piesio przebywał
Nie da się dokładnie powiedzieć jaka była odległość między miejscami o które pytasz, stacja od domu raczej blisko bo na piechotę chodzili, grób był nie wiadomo gdzie.
Dalej miał pies od miejsca zamieszkania córki ale też ciężko powiedzieć jak daleko, na pewno parę kilometrów
Film jest oczywiście na faktach, nawet w internecie jest prawdziwe zdjęcie tego psa o to link
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hachik%C5%8D
Dla mnie fala emocji podobna do filmu "Moja dziewczyna". Proponuję nastawić się na płacz od połowy do końca! Genialna historia.