Ja sądzę, że film ma trochę zawyżoną ocenę. Jeśli chodzi ogólnie o film to trochę zbyt
przewidywalny (chyba każdy znał zakończenie). 6/10
nie każdy znał zakończenie. Jak się nie czyta o filmie, to się nie zna zakończenia i ma się niespodziankę podczas filmu. Proste.
Film oparty na faktach wiec normalne że przewidywalny. Prawdziwy wyciskacz łez.Osobiście nie płaczę na filmach, ale ten mnie tak wzruszył że popłakałam sie na tym filmie nie raz.
Właśnie że nie jest przewidywalny. Myślałem że będzie to kolejny film w którym pies ginie na skutek próby pomocy człowiekowi.... Też płakałem co było dziwne bo chyba pierwszy raz z powodu filmu.
ja nie znalam zakonczenia. pierwszy raz plakalam na filmie ..
i gdy tylko wspominam ten film lub nawet tego pieska Hachiko to plakac mi sie chce . :(
Dokładnie. Jak dla mnie też nie było znane zakończenie, bo kto by przypuszczał, że faktycznie pies przez 9 lat może tak wiernie wyczekiwać właściciela? A przecież to film na faktach. Świetnie ujęta historia :)
ja często się wzruszam przy filmach ale przy tym to z płaczu aż spuchłam...piękny film
akurat w tym filmie przewidywalnośc mi nie przeszkadzała, film miał ukazywać psie uczucia a nie nagłe zwroty akcji
Przewidywalność w ogóle nie powinna być tutaj rozpatrywana. To w takim filmie nie ma żadnego znaczenia. Jeśli chodzi o mnie to film spełnił swoją rolę. I nie uważam, by ocena była zawyżona, ja dałem 9 więc z mojego punktu widzenia ocena jest zaniżona :D. Ten film to jeden z niewielu, na których się autentycznie wzruszyłem. Piękna historia i zasłużona, mocna dziewiątka.
Też mi zarzut ;( Równie dobrze można by zarzucić przewidywalność Pasji albo Titanicowi.