http://www.youtube.com/watch?v=LZ7VBvFL58U

:)

Film miał w sobie to "coś" i dla mnie cały czas ma. Też ciągle do niego wracam.

sentyment sentymentem ale trzeba ocenić ten film rzetelnie :)

Rzetelnie tzn. w odniesieniu do epoki, a więc bez wytykania błędów formalnych :) Rozumiem i szanuję ocenę 9, sam dałem 7, ale jest to film kultowy. Niemniej jednak mam swoje ulubione typy epoki lat 90-tych, akurat "Młode wilki" zajmują dalszą pozycję :)

Wracam do tego filmu za każdym razem gdy powtarza go kino polska lub włączam płytę robiąc godzinkę wspomnień z połowy lat 90-tych. Do takiego filmu trzeba czuć klimat tamtych lat, pomijam fakt, że gdy ten film wchodził do kin, człowiek był w 7/8 klasie. To był pierwszy powiew młodzieńczej gangsterki i przemytników z pogranicza polskoszwabskiego.

Być jak Cichy, żyć szybko, umrzeć młodo i zostawić po sobie dobre wrażenie ;) Jak znajdą dolary w spodniach - mów, że to pożyczone :) Film ma szyld "śmierć frajerom" ale zobaczcie jak kończą ci, którzy żyją według tej zasady!

Morał wyciągnięty z MW pomaga w życiu nastolatka!

I rola młodego Milowicza - taka typowa picka z przedziałkiem a'la Backstreet Boys :D

Zgadzam się, kultowy film, a na pierwszym planie wspaniałe lata 90!

Ze wzgledu na Twoj post zmienilem z 5 na 6, ze wszystkim sie zgadzam ale jednak w tym czasie wyszlo troche lepszych filmow ale calkowicie rozumiem Twoj sentyment ; )

Bo to nie jest dobry film. Jest torzecz nostalgiczna pokazująca ducha tamtych czasów, ale to nie jest jakieś megadzieło. Sam film ma wiele problemów: drętwe aktorstwo, źle poprowadzona fabuła pod koniec, sztampowe dialogi, to że film trochę sam nie wie jaki ma mieć styl (z jednej strony próbuje być taki cool młodziezowy, z drugiej dają muzykę Varius manx, które do tego nie pasuje (choć to świetny zespół))

Mozna ten film lubić przez tęsknotę za tamtymi czasami, ale to nie robi z tego filmu świetnej produkcji. Dobry film to taki, który będzie ponadczasowy.

E narzekanie na wiek nie ma sensu ja jako urodziny na przełomie wieków jakoś odczuwam pewnego rodzaju wyjątkowość tego filmu ,radość że te czasy minęły ...powiecie zaraz ej było lepiej ,był klimat ...ale to nie zmienia faktu że było pełno korupcji a ten kto miał broń mógł robić co chciał ...samo pokazanie tego jak maturzyści się bawią i dialog policjantów z patrolówki ... "a chcesz żyć" ...policja była przekupna a i jako uczciwy funkcjonariusz mogłeś szybko zejść z tego świata ...nawet jeżeli teraz jest ta korupcja to raczej działa w ukryciu ...i w taki sposób aby jak najmniej osób o tym wiedziało ...nie ginął przypadkowe osoby ,a i po mieście mafie nie rozbijają się swoimi autami ponad prawem ...to że młodzież jest inna może i tak ,ale tak naprawdę nie dalej chodzi o wyrywanie i dymanie lasek ,alkohol i hajs ...a ten honor złapał jakąś chorobę i ułomny siedzi pod blokami noszą szyld "prawilność" ale jak już ktoś nadmienił film pokazuje jak kończą ci "prawilni" świat się zmienia ale pewne "drogi" nie ...mógłbym pisać dłużej ale to nie jest potrzebne ..dla mnie tamte czasy miały coś ale nie chciałbym żyć wtedy ,im więcej tolerancji tym lepiej dla mnie cichego człowieka