Świetny film, świetne zdjęcia, kapitalne aktorstwo, genialne sceny i dialogi... Film bardzo artystyczny... wciąga nieziemsko... Polecam gorąco ! Zdecydowanie bardziej mi się spodobał od Wielkiego Piękna.
niezrozumiały film nawet dla starych .. amerykańska, ciekawa , acz niezrozumiała , za bardzo przenośna bądź zbyt holyłódzka produkcja ....
Piękny film. Każde ujęcie to skończone dzieło sztuki. I ta wysmakowana aluzja do "Czarodziejskiej Góry" Manna. Niespieszne tempo, kontemplacja, refleksja...
"Młodość" jest filmem paradoksem. Raz bardzo przypomina poprzednie dzieło Sorrentino, kiedy indziej z kolei jest jego zupełnym przeciwieństwem.
I to nie jest tak, że "Młodość" jest filmem złym. Najnowsze dzieło Włocha działa bowiem przede wszystkim jako zbiór momentów, w których zazwyczaj wystarczy cieszyć się...
Paolo Sorrentino po raz kolejny bierze na warsztat wyższe sfery i po raz kolejny względem nich chce być złośliwy/uszczypliwy/ironiczny/cyniczny/szyderczy/sarkastyczny (niepotrzebne skreślić). Może słusznie, ale to już się ostatnimi czasy przejadło, produkcji w których ktoś chce podszczypywać ten światek powstało dużo i...
więcejCzy ktoś może mi powiedzieć, co to za utwór leciał jako tło do sceny, w której córka Freda próbuje opalać się nad basenem w bliskim towarzystwie wspinacza?
Kupiłem i przeczytałem książkę. Powiem krótko : dno . Jednakże samo przesłanie brzmi kusząco i czekam na film. Być może "dno" da się przekuć na ekranie w arcydzeło lub chociaż w niezły obraz. I to byłoby rzeczywiście czymś nietuzinkowym.
A kto grał lekarza, który pojawia się na początku i na końcu? Jakoś nie mogę go znaleźć w oficjalnej obsadzie :(
Keitel i Caine tworzą wspaniały duet w tym filmie, naprawdę miło znowu widzieć Harveya w dobrym filmie.
Ale jak dla mnie nie złotych, ale raczej srebrnych, by nie powiedzieć brązowych ,sprawia raczej przygnebiajacy efekt, starsi panowie marudzą na ławce ,jak zwykli staruszkowie, za młodością, pięknymi kobietami i się nie wróci, banał
Z trzech najgorszych i najnudniejszych pozycji jakie w życiu widziałem, gdzie od dłuższego czasu królują "Zwierzęta nocy" dam temu zaszczytne drugie miejsce, na trzecie spada "Mamma mia 2":) Jedynie aktorzy ratują ten brak fabuły, brak ładu i składu, czegokolwiek. Trochę wygląda jak film robiony przez aktorów dla...
Niby piękne, niby misternie sklecone, niby mądre. Wszystko właśnie jest "niby" coś nieszczerego jest w filmach Sorrentino, coś czego nie kupuję, "artyzm" który chyba nie do końca chcę oglądać. Film lepszy od "Wielkiego piękna" w mojej opinii. Mniej banalny i napuszony frazesami.
Ps. Sam plakat promujący film jest...