Muzyka definitywnie nie pasowała do klimatu. Scenariusz mógłby być lepszy. Znalazły się w nim takie kwiatki jak to, że nauczycielka służyła w marines. Ten fakt znacznie oddala ją od postaci zwykłej nauczycielki która ma się zmierzyć w wrogo nastawiona młodzieżą. Zwykła wychowawczyni co ma zrobić na pierwszej lekcji? Urządzić pokaz karate?? Na uwagę zasługuje nie tylko dobra gra Michelle ale również jej filmowych uczniów. Film miał klimat, był w miarę oryginalny i dobrze się oglądało, chodź można zarzucić zbyt powierzchowne podejście do tematu.
wszystko fajnie... ale MUZYKA PASOWAŁA DO KLIMATU, bo raczej w ghettach nie słucha się U2 ani Johna Bon Jovi, ani tym bardziej np. Mettalici :| i scenariusz też nie mógł być lepszy bo powstał na podstawie powieści... wyobraź sobie sytuację, że jesteś np. pracownikiem Zakładu Oczyszczania Miasta, ale nagle odkrywasz w sobie, że z całego serca pragniesz założyć własną księgarnię, plus do tego żona Cię bije za niemycie rąk przed obiadem... czy nie rozwiedziesz się i nie spełnisz swoich marzeń?????
Powieżchowne potraktowanie tematu. Muzyka nie pasuje, film nie opowiada o getcie ale o życiu nauczycielki, wykształconej i bogatej kobiety. Gdyby to był głęboki dramat, którego bohaterami są murzyńskie dzieci z biednych domów to ok.:/
Co za debil!!!Na twoim blogu masz spis filmów do których nie dorosłeś i każdy przyzna że Ten film jest jednym z nich więc powinieneś go dodac do swojej kategorii.Jeżeli muzyka nie pasowała ci do klimatu... to ja nie wiem jaka inna twoim zdaniem powinna się tam znaleźć. IX symfonia Betovena?? Może to są twoje klimaty?? Nie obrażając oczywiście muzyki poważnej.Powinieneś również zmienic nazwę tego zestawienia na: ,,filmy, co do których jestem za głupi, aby je oglądac''.
Co za debil!!!Na twoim blogu masz spis filmów do których nie dorosłeś i każdy przyzna że Ten film jest jednym z nich więc powinieneś go dodac do swojej kategorii.Jeżeli muzyka nie pasowała ci do klimatu... to ja nie wiem jaka inna twoim zdaniem powinna się tam znaleźć. IX symfonia Betovena?? Może to są twoje klimaty?? Nie obrażając oczywiście muzyki poważnej.Powinieneś również zmienic nazwę tego zestawienia na: ,,filmy, co do których jestem za głupi, aby je oglądac''.
Do tego filmu nie można nie dorosnąć, bo nie przekazuje on nic istotnego ani nie można go nawet interpretować. To zwyczajna produkcja kierowana do miłośnika popkultury. Ten film ma być po prostu łatwy, prosty i przejemy, więc taki jest. Muzyka jest źle dobrana. Piosenka fajne, lubię ją posłuchać ale się nie nadaje. Rozumiem gdyby to był 100% dramat, którego akcja działa się w murzyńskiej dzielnicy, to wtedy spoko. Ale on ukazuje zadbaną szkołę i życie nauczycielki zmagającej się z trudną młodzieżą.
Ale chciałam zauważyć (bo może nie zwróciłeś uwagi), że w scenach kiedy nauczycielka ta jest "odizolowana" od tej trudnej młodzieży w swoim domu muzyka jest zupełnie inna... Dam przykład: "This Is The Life" - Wendy & Lisa (moment ,kiedy Michelle Pfeiffer stoi na werandzie i myśli o swoim życiu)... Rap towarzyszy tylko scenom z młodzieżą z klasy Louanne...
tEN kYRTAPS (CZY JAKOŚ TAK) to tylko kosmita i tyle. Pozdrowieństwa dla wszystkich.
Zgadzam sie z poprzednikami... Muzyka idealnie pasowała do klimatu, bo nie mogła to byc wzniosła 9 Symfonia Beethovena, rock, lub inny rodzaj muzyki. W końcu w każdym murzyńskim gettcie nie słucha sie niczego innego jak amerykańskiego gangsta-rapu, tak jak starsze osoby w Polsce słuchają Radia Maryja:D.
Kolejna rzecz, powiedziałeś "scenariusz mógłby byc lepszy". Po co on miałby byc lepszy skoro i tak jest dobry?! Nie jest jakiś wybitny i wydumany, ale jest naprawdę dobry. Koniec z końcem, każdy scenariusz mógłby byc trochę poprawiony, nawet najwybitniejszych dzieł filmowych (Ojciec Chrzestny). A dobre scenariusze filmowe owocują dobrymi produkcjami filmowymi, dlatego "Młodzi gniewni" są również i "dobrzy":D
Film oglądałem wieeele razy, ale jak go ostatnio zobaczyłem, muszę powiedzieć, że jest...przeciętny. Ale muzyka - UWIELBIAM. Zawsze odlatuję, słysząc ten utwór. Absolutny kult.
No troche przesadziles z tym 6/10 ten film juz jest legenda, i jako jeden z niewielu ukazuje zycie w gettcie, i jest naprawde zarabistym filmem, a muzyka jest genialna poprostu.
Kyrptas mówisz, że w sumie wszytsko w filmie ci się podoba prócz muzyki, która jest źle dopasowana (wariat?!) a jednak dajesz mu ocene 6/10 stary krzywdzisz na prawdę dobry film!
Wdług mnie to właśnie muzyka jest najlepsza w tym filmie oraz aktorzy. Dobrze zagrali i jak na tamten rok to to był ekstra film. Pozatym na dzisiejsze czasy jest on tez super, bo teraz też przecież tak jest. To jest poprostu życie młodzieży z dzielnic (bandyckich, biednych itd). Więc ja nic do tego filmu nie mam.
Ten koles ma ksywe KYRTAPS a nie KRYPTAS, KPYTRAS etc!! Nauczcie sie czytac, a pozniej go krytykujcie. Szanuje jego opinie, ale uwazam, ze sie myli. Film swietny. Pozdrawiam.
Ten film to klasyk ! bardzo go lubie bo jest świetnie zrobiony szczególnie, że ma już 11 lat ! a co do "PYRDASA".... Nie wyspał się chłopak i bredzi ;]
Ja też lubie Armina van Buurena itp :) ale jakoś nie chciałbym słyszeć jego muzyki w tym fillmie :D jednak wole Coolio ;] pozdro dla fanów tego filmu !