Obejrzałem go przez przypadek... włączyłem TV i akurat się zaczynał w tle z tą fajną piosenką (nie pamiętam tytułu). I nie żałuję - zawsze filmy o trudnej młodzieży są niezwykle ciekawe, a gdy jeszcze ktoś próbuje nad nimi zapanować a potem ich zmienić... ten był znakomity - daję 8/10