Dałem 9 na 10 bo to naprawde dobre kino. Rys psychologiczny bohaterów filmu był bardzo ciekawy. Kilkakrotnie naprawdę szczerze się uśmiałem. No i krytyka wyborów Małej Miss ukazująca tandetę i sztuczność tedo konkursu.
Tak jak powiedziała jedna moja znajoma: "Ciężko o dobry i oryginalny scenariusz w dzisiejszych czasach". Oj, bardzo. A ten film to, niestety, żaden wyjątek. Choć, przyznać trzeba, że filmik bardzo pozytywny, żeby nie powiedzieć - sympatyczny.
Można obejrzeć, ale niekoniecznie.
Myślę, że jest w nim dużo morałów, a przede wszystkim, że rodzina jest najważniejsza. Ciepły i przyjemny film. Zdecydowanie warty obejrzenia!
humor nie leci strugami (a szkoda), ale jest jego troche. Niestety nie wywołuje on salw śmiechu, ale uśmiech (chociaż też kilka razy się zaśmiałem). Słowo "komediodramat" bardziej tu pasuje. Nawet polecam.
w tym filmie ale naprawde wynudzilam sie za wszystkie czasy dopiero wystep mlodej byl dobry nudy nudy nudy i dzidek ale jak umarl to juz caly film umarl i wogole nie no szkoda mi palcow ;/
w tym filmie ale naprawde wynudzilam sie za wszystkie czasy dopiero wystep mlodej byl dobry nudy nudy nudy i dzidek ale jak umarl to juz caly film umarl i wogole nie no szkoda mi palcow ;/
Jeden z najlepszych filmów jakie widziałam, zderzenie się niewinności świata dziecięcego, młodzieńczych marzeń z brutalnością świata realnego. Różne osobowości, różne sposoby radzenia sobie z rzeczywistością. Ostatecznie wygrywa ... miłość
Zapowiadała się dobra komedia doceniona w USA i na świecie miałem na to ić teraz napewno juz nie pujdę bo co puszczą za rok lub na DVD wyjdzie. Jakieś Komedie romantyczne i inne dziadostwa wpuszczają a dobrej docenionej nie szkoda niema na co do kina chodzić tak naprawdę.
Film jest cudny, a finał mnie rozwalił. Polecam każdemu z pełną odpowiedzialnością. A dystrybutorowi kij w oko za pogrywanie z nami w taki sposób.
Dawno nie widzialam komedii, ktora doprowadzilaby mnie do placzu ze smiechu.
Intryga w sumie prosta - zestawienie "powaznej" rodzinki z przeszkodami "zyciowymi", wymagajacymi wybitnej elastycznosci umyslu i organizmu :-)
(Skoki do busu, rozmowa z policjantem itd)
Polecam bardzo mocno ten film..
Dramatyzm...
Bardo miłe wspomnienia mam po tym filmie. Obraz przypomina nieco seriale animowane typu Simpsonowie itp. Mamy do czynienia z kolejną dziwną rodziną: ojciec wierzący w sukces za wszelką cenę, syn ? fan Nietzschego, który postanowił milczeć w imię wyższych wartości, pucołowata córeczka marząca o zdobyciu tytułu Małej...
Czyli normalnego szczescia drobiny w nienormalnosci. A wracajac do przekazu mego skromnego (po to to w koncu pisze) obejrzyjcie koniecznie!
:)