Dawno, dawno oglądałam taki film o sierocińcu, dokładnie nie pamiętam fabuły ale wiem że chodziło o coś takiego, że przyjeżdza bogaty mężczyzna do tego sierocińca i chce adoptowac chłopca ( nie wiem do jakiegoś filmu czy coś) nie pamiętam dlaczego ale adoptuje dziewczynke. Nie pamiętam co się dzieje w środku tego filmu...
więcejPamiętam, że oglądałam go tyle razy, tak mi się wtedy podobał. I ze zdziwieniem stwierdzam, że to nie była kwestia wieku, bo teraz znowu do niego powróciłam i podobał mi się tak samo jak w dzieciństwie. Niezwykle piękna, ciepła, wzruszająca opowieść dla każdego, polecam.
Witam,
czy ktoś może wie w jakim styl był urządzony pokój tytuowej ''małej księżniczki'' (ten w tym ośrodku)?
Proszę! Błagam... o ten film z lektorem lub wtopionymi napisami! błagam!!! od ponad miesiąca tego szukam..
Zastanawia mnie który z tych filmów lubicie bardziej. Oba powstały w oparciu o książki tej samej autorki. Mi osobiście bardziej podoba się "Mała Księżniczka"
Czy zna ktoś tytuł piosenki, która leci na początku filmu, aż do momentu, gdy Sara zaczyna opowiadać tą bajkę?
zasłużone 10/10. Nie licząc kilku momentów, w których film różni się od książki i to w dość ważnych momentach (np. na końcu filmu okazuje się, że ojciec Sary ginie; w książce była tylko wzmianka o tym, że jego inwestycje zaowocowały), jest przepiękny. Prawie cały czas płakałam..
Cudowna książka, cudowny film!
z ,Małą Księżniczką, zapoznałam się w pierwszej klasie, kiedy to moja mama kupiła mi książke na mikołajki. od tamtego czasu minało pare ładnych lat i musze powiedzieć że pokochałam Sarę i reszte bohaterów, samą książkę przeczytałam z siedem razy. a co do filmu nie podoba mi się że zmienili fabułę w wielu istotnych...
przede wszystkim wzruszający! do tego piękne obazy, bajkowo pokazany. idealny i wręcz obowiązkowy do obejrzenia przez tatusia i jego córeczkę (córeczki). tatusiowy wyciśnie łzy a jego gwiazdy wtulą się w niego, jak Małe Księżniczki. polecam!
Nie miałem ochoty na ten film, ale magnes w postaci Cuarona na fotelu reżysera i Lubezkiego za kamerą była tyle silny, że postanowiłem nawet odpalić TV. Niestety nawet mimo tej wielkiej dwójki, film okazał się być zaledwie przeciętnym obrazkiem wprost na niedzielne popołudnie...
Nigdy nie czytałem książki...
Wersja z 1939 jest bardziej wiarygodna (Nie było potrzebne zrobienie z tego filmu baśni) i bardziej klimatyczna.
film jest genialny pod względem technicznym. wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach. Nawet kwiatki na drzewie mają klimat :)
Czytałam książkę, która jest super. Teraz chce obejrzeć film. Mam nadzieję, że będzie tak samo świetny jak książka. ;D
Wspaniały film, który powinien każdy zobaczyć, młody i starszy! :)
Wspaniałe zdjęcia i muzyka! Polecam!!!
Czytałam 'Małą księżniczkę' i stwierdzam, że żadna dotychczasowa ekranizacja nie jest w pełni jej wierna. Filmowa adaptacja historii sary nie wymagałaby żadnej specialnej super techniki, nie rozumiem więc, dlaczego jeszcze nikt nie zrobił takiej wiernej adaptacji - zawsze coś poprzeręcają na 10. stronę.
Ten film może i...