ani to pastisz ani parodia, tylko k i k...
A jakie są wasze typy?
Czyli jednak ideologia gender nie rozwinęła jeszcze swych skrzydeł na tyle by przełamać granicę między kinem typowo męskim, a typowo kobiecym :) Nie obrażajcie się od razu, tak zażartowałem
niestety nie wiem co to jest ideologia gender, wiec nie mogę się odnieść bezpośrednio do tezy twego postu