argumenty??? człowieku!! już pierwsza scena z filmu poniża widza i ma go za totalnego idiotę. Najciekawsze, że pewnie film okaże się hitem, świat upada...
możliwe, nie widziałem cię, ale pewnie jak piszesz, że jesteś kretynem to pewnie jesteś, w końcu znasz się długo...
Kino dla fanów Rodrigueza i Tarantino. Trzeba kochać te przerysowane sceny, teksty, krew lejącą się strumieniami.
Film WSPANIAŁY!
Mr.Pink głupszego argumentu dawno nie słyszałem. Kochaj albo nie oceniaj.
Z tego typu filmami jest jak gore: fabuła wręcz głupia, żadnych wartości to nie przedstawia. Dla ludzi lubiących obejrzeć czasem rzeźnie bez zastanawiania się nad jej sensem
Mało słyszałeś...nie lubisz klimatu pastiszu to nie oglądaj.
Czasami warto poczytać o filmie przed oglądnięciem.
Ależ skąd! Umiejętność wygłaszania własnej opinii jest jak najbardziej dobra. Jednak jeśli zaczynasz dyskusję na temat filmu, miło by było, gdybyś podał argumenty, czemu uważasz film za "dno".
dla mnie ten film pastisz nic w nim nie jest na poważnie mi się świetnie ten film oglądało.... rozwaliła mnie scena jak Maczete wyskakuje na jelicie przez okno no i ta Alba xD Ale jak komuś się nie podoba daje 1\10 to albo nie jego klimat gatunkowy albo nie załapał dowcipu i podchodzi do niego zbyt serio każdy lubi co innego i ma prawo ocenić film jak mu się podoba... w sumie film nie poważny jak moja ocena 7\10 czekam na dwie następne części w końcu komedia która nie jest romantyczna ;D
Mogło się autorowi posta nie podobać. Ale z drugiej strony trzeba być idiotą, żeby oglądać film z gatunku którego się nie lubi. W tym wypadku wystarczy zobaczyć chociaż zwiastun. Ja po zwiastunie wiedziałem czego się mogę spodziewać i to dostałem. Taka sama sytuacja była z filmem "Piranha", gdzie oczywiście znaleźli się znawcy oceniający na 1. Może tak napiszesz czego oczekiwałeś od tego filmu, jeżeli potrafisz określić. Miało być kino czysto rozrywkowe i takie było. Miało być dużo krwi, trochę golizny, hołd złożony filmom klasy B.
"Ale z drugiej strony trzeba być idiotą, żeby oglądać film z gatunku którego się nie lubi."
To dosyć niemądre podejście. albo film jest doby albo nie. gatunek nie ma tu nic do rzeczy.
http://podtytulem.wordpress.com/
Przekład: osobie która lubi tylko komedie romantyczne i telenowele "Klan" nie spodoba się ŻADEN horror. Nie widzę w takim podejściu nic niemądrego.