Maczeta

Machete
2010
6,4 106 tys. ocen
6,4 10 1 105631
5,8 39 krytyków
Maczeta
powrót do forum filmu Maczeta

5/10

ocenił(a) film na 7

Obsada aktorska ot cała filozofia filmu,fajne te stare aczkolwiek nowe efekty,Jessica Alba cieniutko, cieniutko !

ocenił(a) film na 5
loolee

Zgodzę się z oceną ; również taką wystawiłem ; Seagal - porażka; Trejo - żaden z niego Macheta; Alba i Lohan beznadziejne ; jedynie muzyczka na plus bo efekty to jakaś kpina.

ocenił(a) film na 3
Pietek

zgadzam się z wami. mam oczywiście świadomość, że miał to być kolejny ukłon w stronę filmów klasy b jak to miało być z Grindhouse, ale zrobiony bardzo przeciętnie. cóż szkoda tylko, że Trejo doczekał się tak nijakiego filmu z jego osobą w roli głównej... no i ta Lohan... po co oni ją tam dali?? tak jej sperma struny głosowe wyżarła, że ledwo można ją zrozumieć LOL

loolee

zgadzam się chociaż na początku było bardzo dobrze i później było coraz gorzej... po prostu zrobił się przydługi i nudny. Jakby Rob trzymał się wiernie stylistyki ze zwiastuna do planet terror było by super (tamte grindhausy mogłyby zapaść się pod ziemie ze wstydu), ale kasa ważniejsza (zapewne) i wyszło jak zwykle. BTW te efekty specjalne już mnie doprowadzają do szału. podobno niezniszczalni i machete są filmami oddającymi hołd filmom z lat 80-tych.... a kto w życiu widział w rambo, albo jakimś innym filmie z tego okresu komputerową krew?! czyste przegięcie. oba filmy u mnie przegrały z definicji.

ocenił(a) film na 10
zelaznyknur

One oddają hołd, a nie wiernymi kopiami... Stąd użycie komputerka. Myślisz, że gdyby teraz kręcili filmy klasy B to nie byłoby efektów komputerowych?

escariote

niby racja... ale zastanów się. czy byśmy kochali teraz filmy klasy B gdyby w tedy już ten komputer takie rzeczy mógł robić jak teraz? moim zdaniem nie. to właśnie "prawdziwa" sztuczna krew,(a niekomputerowa) i wybuchające kartonowe maikiety, (itp.) sprawiają że te filmy mają taki (kiczowato wspaniały) a nie inny klimat. a to chyba właśnie o to chodzi no bo chyba nie o fabułę czy drugie dno.

ocenił(a) film na 8
zelaznyknur

i tu masz kolego racje... mnie się film podobał ale ta krew i efekty rażą w oczy. Film ten ma drugie dno dlatego nie lekceważcie go zbyt pochopnie, przykład? de niro i jego postać(polityk), czy to jest hołd złożony filmom klasy B? tego nie wiem... ale na pewno jest to komedio-parodio-satyra czyli taki poważniej i lepiej zrobiony scary movie. Myślę że jest to parodia filmów akcji o słabym scenariuszu gdzie widz z łatwością może przewidzieć przyszłe wydarzenia i gdzie bohaterowie są zawsze tacy "nie naturalni" (nagranie filmu przez senatora jak strzela do meksykanów, nie zabranie pieniędzy przez ubogiego machete, broń z jakiej korzysta, najpierw rozmowa o tym jaką długość mają jelita a pózniej akcja z tym związana, to takie typowe zabiegi stosowane w filmach akcji: ktoś zdobędzie potrzebną wiedzę a pózniej ja wykorzysta itd)