Tak ten film określam. Kilka zabawnych dialogów jak "Machete don't text" kilka zabawnych sytuacji jak skok na jelicie w szpitalu (głupie ale śmieszne) oraz śmieszne reklamówki z De Niro. Genialny muzyczny motyw przewodni i ciekawe postacie (pięknie wyglądająca Alba). Jedyne co mi się nie podobało to ostatnia jadka jakis taki chaos bez pomyślunku. Dałbym 7,5\10 jako że nie można to dam 8 bo jednak przy piwku nieźle się bawiłem.