No niestety ja się zawiodłem, podobnie jak w hostel - zerowy klimat, flaki, flaki, mordowanie ludzi, krew i tak naprawdę tylko dobra obsada aktorska.. Stawiając przy Bękartach Wojny w których też możemy znaleźć mase krwi a jednak film miodnością powala, tu jest nuda, brak niesamowicie wciągających dialogów niczym z Pulp Fiction, nawet porządnej klimatycznej rozpierduchy jak w barze w Desperado... Moja ocena 5 bo da się oglądnąć, nic poza tym.