Niestety ale masz sporo racji o ile jeszcze poczatek filmu zapowiadał zabawną parodie o tyle pozniej robi sie dużo gorzej bo film nabiera poważnego wymiaru co tylko mu szkodzi i w rezultacie z każdą minutą film robi sie coraz bardziej żałosny.Główny bohater ni ziembi ni grzeje.Chodzi przez cały film tu i tam kiepsko ubrany i załatwia mnie lub bardziej ważne sprawy.A odnośnie De Niro to przykro patrzec jak kiedyś jeden z najwiekszych aktorów świata i żywa legenda dziś robi z siebie klauna i w kolejnych gniotach w których wystepuje.
Film zdecydowanie dla fanów twórczości Roberta Rodriguez'a choć i oni mogą poczuć duży niesmak i rozczarowanie!
5/10