Maczeta

Machete
2010
6,4 106 tys. ocen
6,4 10 1 105631
5,8 39 krytyków
Maczeta
powrót do forum filmu Maczeta

Strzelanie do kobiet w ciąży, polowanie na Mexów, śmierć na elektrycznym pastuchu, lejąca się strumieniami krew, latające członki ciała, naga Lindsey Lohan… to w telegraficznym skrócie opis filmu w reżyserii Roberta Rodrigueza - MACHETE. Rodriguez wraca do nas po kilkuletniej przerwie z typowym dla niego rozwojem akcji i humorem. Machete zresztą niektórzy mogą pamiętać ze wstawki z innego filmu Rodrigueza – Grindhouse.

Akcja toczy się na pograniczu meksykańsko-imperailistycznym. Machete nie chce podporządkować się Torrezowi, bossowi miejscowej mafii narkotykowej, przez co jego żona, w sposób dosłowny, traci głowę. Chroni się u Gringos.
Mijają trzy lata. Teksas. Trwa kampania wyborcza senatora Johna McLaughlina który znany jest z niechęci do Mexów. Do szukającego pracy Machete zgłasza się Michael Booth z propozycją nie do odrzucenia - zabicia senatora McLaughlina. W to wszystko wmieszana zdrada, pościg biura imigracyjnego oraz wszelkiej maści gangsterów.

Subiektywna opinia
Niezapomniane wrażenie na pewno robi system cctv w kształcie krzyża w kościele, Lohan która odnajduje swoje powołanie jako zakonnica, rzygający facet z warkoczem na brodzie oraz Shé – miejscowa rewolucjonistka, oczywiście z nazwy nawiązująca wiadomo do kogo. No i łezka w oczach się kręci, kiedy uszkadzane są takie ładne i apetyczne ciałka, a trochę tego w filmie jest.
Dopełnieniem akcji jest dobra muza – brakuje jedynie hitu na miarę Malagueña Salerosa z Kill Billa 2.
Znakomitą rolę odegrał tytułowy Machete – Danny Trejo – jest twardy jak hartowana stal, ani razu się nie uśmiecha no i ma naprawdę ostrą maczetę. Steven „Puñeta” Segal zagrał chyba najlepszą rolę od czasów Nico, o co nie było trudno. Spasł się jednak jak pewne stworzenie które nieba nie widzi.
Film wzoruje się niestety na Desperado i przez to traci na swojej oryginalności. Przy wielu scenach można krzyczeć tylko – OMG! Ja już to widziałem.
Film zapowiada dwie kolejne części pod tajemniczymi tytułami Machete Kills (Machete zabija) i Machete Kills Again (Machete zabija ponownie). Czekam na rozwój tematu.

Zabawny choć brak mu świeżości.

Ocena: ***

http://subiektyweopinie.blogspot.com/2011/03/machete-macheta-teksanska-masakra.h tml