+Za 3 piękne kobitki -3/10
+Za dużo cycków i części ciała -8/10
-Za głupotę filmu- 7/10
-Za beznadziejne akcje -5/10
Film średni ;> Nie rozumiem, dlaczego ma na filmwebie 6,8/10.... Mogę wam wymienić 100
lepszych filmów mających niższą ocenę. Pozdro...
"Czwarty stopień"
"Krytyczna decyzja"
"Peacemaker"
"Kod da Vinci"
"Wyspa strachu"
"Mission: Impossible 2"
"Incredible Hulk"
Jeszcze mam wymieniać?
skoro filmy ,które wymieniłeś są lepsze od Machete to nie zrozumiałeś konwencji tego filmu. Nie można dawać minusów za głupotę filmowi, który miał być głupi z założenia ;) pooglądaj trochę twórczość Rodrigueza, to zrozumiesz jakie były jego zamierzenia. Dla mnie Machete wymiata, świetnie się bawiłem i niesamowicie uśmiałem, to nie jest poważny film !
„Nie można dawać minusów za głupotę filmowi, który miał być głupi z założenia” to może utwórzmy dział Filmy z założenia głupie?
hah, Hulk jest kijowy, ale lepszy od tego gówna, gdzie Robert De Niro kilka razy zmienia strony, zmartwychwstaje, a potem znowu umiera...
uuu, tu można coś rozumieć? To ciekawe... no być może, nie zrozumiałem go. Bo nie rozumiem, jak można stworzyć tak debilny film ;)
Nie będę drugi raz pisał tego samego ale przeczytaj ponownie komentarz prowned'a. Nie zrozumiałeś konwencji filmu. Spokojnie, dorośnij, obejrzyj dużo różnych filmów (nie tylko hity kasowe) i spróbuj ponownie. Albo po prostu taki typ kina ci nie podchodzi więc odpuść sobie i nie oceniaj czegoś o czym nie masz pojęcia.
dorośnij? Czy ty sobie ze mnie żartujesz? Gdyby nie duża ilość drastycznych scen i hektolitrów wylanych krwi, to ten film byłby w kategorii Dla Dzieci. Mówiąc, że mam do niego dorastać i dopiero próbować go rozumieć, sam zaniżasz swój poziom intelektualny... nie oglądam tylko filmów kasowych i bardzo lubię kategorie Akcja, Sensacyjny, Thriller, ale ten film nie spełnia wymogów dobrej akcji. Mam spore pojęcie na temat takich filmów i wiem, że ten film jest najgorszym filmem z kategorii "Akcja", jaki oglądałem.
Problem w tym że oglądając filmy "kategoriami" nie znajdziesz w nich nic innego niż np akcja czy sensacja. Moja propozycja to wyłączenie prostolinijnego myślenia. Jeśli oglądasz ten film i jedyne czego od niego oczekujesz to akcja, faktycznie nie ma takiej potrzeby żebyś kontynuował. Według mnie, ten film, to kawał dobrej roboty właśnie dlatego że można go różnie interpretować. Nie mówię tutaj o zadumie i rozmyślaniu nad sensem istnienia itd. Po prostu są ludzie którzy znajdą tu dużą dawkę świetnego poczucia humoru która bez skrupułów śmieje się pop kulturze w twarz.