Ze 100 zabitych przez maczety,mase pieknych kobiet,pani rodriguez zmartwychwstala pod koniec filmu.Raczej komedia ja sie osmialem,polecam kolesiom z jude gangu hehe
Tego filmu nie trzeba traktować poważnie... Maczeta to taki jakby superbohater. W filmie znalazły sie śmieszne momenty i teksty, fajne laski i trochę akcji. Obsada aktorska naprawde mi sie podobała, podnosi też ocene filmu.