Maczeta
Machete
2010
powrót do forum filmu Maczeta 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 3
byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego projektu po fałszywym trailerze i naturalnie
zawiodłem się. Kompletny brak spójnego pomysłu na jego rozwinięcie, po prostu
zwęszyli okazję do opitolenia fanów rodrigueza (nie zaliczam się absolutnie) z kasy, więc
została bez głębszego zastanowienia wykorzystana.
Wątki są drętwe i bez polotu, pomijając już, że niezbyt inteligentne same w sobie - żeby
nie było, że nie nastawiałem się na tak zwany "pastisz" i autoparodię, ale jakaś spójność
nawet w dobrej parodii powinna być.
Aktorzy również mnie rozczarowali - Trejo gra bezwzględnego kozaka o stałej minie, ale
brak mi tu faktycznego polotu, zupełnie mnie to nie porwało. Ksiądz fajnie zagrał, ale jego
rola była krótka, absolutnie bezsensowna i została zakończona tak jakby scenarzysta nie
miał akurat żadnego innego pomysłu. Na tę samą przypadłość cierpi większość postaci
wykreowanych w filmie. Odniosłem ogólne wrażenie, że cały ten zestaw nie trzyma się
kupy, gdyby kogokolwiek tam dodać albo usunąć, nikt niczego by nie zauważył.
Kompletnie bzdurna rola Lohan.
Rozczarowuje końcówka. Wyjazd lowriderami na obóz badguyów wyglądał jak wycięty z
kiepskiego teledysku meksykańskiej grupy hiphopowej, sama walka spowodowała, że
podparłem ręką głowę i wpatrywałem się w ekran z niezmiernym bólem. Takie wielkie
pole do popisu, żeby wykonać coś epickiego, a tu zero jakiejś przemyślanej
'choreografii', do której wymuskania przyzwyczajają filmy akcji. Końcowy pojedynek
maczety z seagalem smutno nawet komentować. Zero fantazji, zero polotu, absolutnie z
dupy wyjęte i niewiarygodne, to samo można napisać pod adresem śmierci seagala.
Potrafię naprawdę docenić filmy drwiące z konwencji, głupie, absurdalne, ale mające w
w/w składnikach jakiś cel - najlepiej humor - jak choćby "Shoot'em Up". Niestety Maczeta (oprócz kilku lepszych momentów)
to niewypał, koniunkturalistyczny twór na bazie spalonego, a przecież znakomitego
pomysłu.
nie masz pojęcia o Rodriguezie i o filmach klasy B to do widzenia i nawet 3 zdań nie przeczytałem z twoich wypocin wystarczyło mi pierwsze i ostatnie zdanie.... ale skoro 10/10 dajesz avatarowi zrobionemu tylko po to aby trzepać kasę..... komentarz jest zbędny .... film nie dla wszystkich i tyle.
Domis buraku trochę więcej kultury, ktoś napisał swoje zdanie a juz mu wypominasz avatara (którego też na 10 oceniłem a idiotą sie nie czuję) nie przeczytałeś 3 zdań ale chciało ci się szukać jakiegoś chvjowego filmu na jego profilu? osobiście film mi się podobał ale mógł być lepszy, to o czym pisze Faktorio to prawda, pomimo że cały film jest jednym wielkim żartem to jednak te lovridery faktycznie jakieś takie z dupy były czy np rozwinięcie wątku z Michelle R.
Ej czepiacie się...:D Film był mega śmieszny... przy tym mega krwawy...z całkiem całkiem niezłym podkładem audio:D Co najlepsze nienawidzę Pana S. Segala a w tym filmie aż potrzebowałem go na ekranie:D Faktem jest że Trejo nie jest aktorem najwyższych lotów ale nie wyobrażam sobie w tym filmie innego aktora do tej roli...:D Do tego śliczne aktorki jak Pani J. Alba...:D Nie biorę tego filmu na poważnie... z tego względu iż jest on klasy B i jest Rodrigueza... dla mnie on kocha bawić się kinem kocha zabawiać widza głupimi krwawymi scenkami i ciekawym pomysłem... ja dałem się na to złapać... ponownie! Oby więcej takich luźnych produkcji Panie Rodriguez!
Co do Avatara... u mnie też stoi wysoko..ale może dlatego że byłem na nim w kinie i jeszcze żaden film mnie tak nie wbił w fotel jak Avatar. Cała moja ocena to efekty specjalne... bo reszta to sorry ale nie!:D
Za Maczete 8\10 :D dawno się tak nie uśmiałem:D
Burak to cie robił to po pierwsze, po drugie nie mam Internetu 128kb/s jak ty i sprawdzenie jego filmów zajęło mi 5 sekundy niz czytanie tych pierdół, po trzecie oceniłeś avatara na 10 i znowu komentarz zbędny, po czwarte naucz się czytać ze zrozumieniem bo nie nazwałem nikogo idiota, po piąte jednak teraz muszę stwierdzić ze nim jesteś. dziekuje dobranoc.
W pełni się zgadzam z tobą, trailer który widziałem w TV zapowiadał bardzo ciekawy film, a okazał się totalnym nie wypałem i gniotem. Jedynym pozytywnym akcentem była Jessica Alba w obcisłych spodniach i na wysokich szpilkach (po prostu miodzio).
:)
