Też dałem 7, niestety lekkie rozczarowanie, po pierwsze brak filtru starego obrazu, przez co film nie ma takiego klimatu, jaki miał pierwszy zwiastun (ten fałszywy z czasów PT), po drugie za dużo postaci, przez co każda z nich otrzymuje tylko po parę minut na ekranie i widz nie jest w stanie się z nimi dobrze zaznajomić (co z tego, że mamy seksowne bliźniaczki-pielęgniarki i Lindsay Lohan w roli zabójczej zakonnicy, skoro pojawiają się tylko w jednej-dwóch scenach), a szkoda, ponieważ część z nich reżyser mógłby w prowadzić dopiero w następnych częściach ("Machete Kills" i "Machete Kills Again").

Zgadzam się, coś tutaj nie zagrało. Przyłączam się do opinii, że postaci jest za dużo. W "Planet terror" też w sumie było sporo ale tam jakoś lepiej pociągnęli akcję. Tutaj na końcu jest jedno wielkie zbiegowisko i postaci pojawiają się nie wiadomo skąd aby brać udział w jatce. No może o to chodziło, ale jak dla mnie słabe to było. Mało jaj ogólnie, w sensie beki z tych akcji w filmie. Choć były dobre momenty. Ogólnie ten pierwszy trailer do Grindhouse'a jest lepszy niż ten cały nowy film. Zabrakło finezji i polotu, przez co trochę wieje nudą. Kolejnych części nie przewiduję po tej, nawet mimo zapowiedzi na końcu ;P