widział ktoś oprócz mnie powiązanie z Desperado w tym filmie? Ewidentną sceną jest jak Machete leży z Sartaną w łóżku i po obudzeniu zrzuca ją na podłogę, patrząc wcześniej jak wróg przechodzi za oknem. Identyczna scena była w Desperados, tylko sporo wydłużona. Ogólnie klimacik filmu taki sam, a więc idealny :) Jak dla mnie 9/10. Mistrzostwo
albo te noże na tym pasie na brzuchu ;] ale również to samo pomyślałem gdy zobaczyłem tą scenę a albą
No i jak Machete wskakuje na dach limuzyny, żeby zmasakrować DeNiro rzucając nożami przez szyberdach.
również motyw spowiedzi w kościele, rozmowa między "braćmi"...nawet scena jak Machete obraca się stojąc u progu schodów kościelnych, dam głowę, że też widziałem to w którejś części przygód Mariachi...
... ale ogólnie sama postać Machete to wariacja od postaci Mariachi, samotny mściciel, meksykanin, długie włosy, ciemna kurtka, jasna bluzka, człowiek-legenda... nie ma się co dziwić, że Rodriguez, chcąc zrobić coś rewelacyjnego, powołał na świat nową wersję swojego wyobrażenia latynoskiego twardziela. Nie tylko ich wygląd jest podobny, ale i sposób przedstawienia.
A jak Luz wychodzi z ambulansu to jest muzyka podobna do intro "Cancion Del Mariachi".