..ale tak to jest, że wątek przygodowy czasem jest wzmacniany wizją świata. Tu klimat jest od początku dołujacy, pełna beznadzieja. Wszystko zrujnowane, poniszczone, porozwalane. Ludzie w łachmanach, pojazdy posklecane i niekształtne, wszystko zakużone i brudne. A wśród tego wszystkiego Max stosujący swoją własną moralność, mający własne zasady i mający poczucie niezależności i wolności. lubię ten film - to jeden z moich prywatnych klasyków i dowód na to że squel może być udany, równie widowiskowy i ciekawy.