uwaga spoiler o ile to komuś potrzebne
w pierwszej części, z tego co pamiętam żona przeżyła, w stanie ciężkim ale przeżyła, dziecko
chyba nie ale nie jestem pewny.
dlaczego w II części traktuje się bohatera tak jakby stracił żonę, przecież ona żyła, leżała w
szpitalu w stanie ciężkim ale żyła
Widać jednak nie przeżyła. To jednak ja dla mnie kwestia drugoplanowa, bo tutaj cały świat "nie przeżył". Bohater utracił wszystko, poza zdrowiem i rozumem.
w sumie racja. tak tylko chciałem rozwiać tę wątpliwość choć nie jest to kwestia, która nie daje mi spać po nocach
tak czy siak, dziś zamierzam uciąć sobie maraton z mad maxem
Przy najbliższej okazji też obejrzę dwójkę. Nigdzie indziej nie ma tak genialnie wytworzonego postapokaliptycznego klimatu. Wzorzec gatunku. Bez sztucznych bohaterów, po prostu zwyczajni ludzie w konfrontacji z upadkiem świata.
dokładnie. mi się podoba pierwsza część za obraz świata, który jest na 5 minut przed końcem. na dobrą sprawę w kinie nie spotyka się tego typu rozwiązań. jest albo cywilizacja i nagle boom albo już ileś lat po kataklizmie. pierwsza część pokazała za to "upadek w trakcie". rozszalałe gangi, wyludnione miasta, nie respektowanie prawa a z drugiej strony jeszcze chęć utrzymania resztek normalności, oddziały policji czy takie sielskie zachowania jak wakacje rodzinne. super jest to poprzeplatane.
dla mnie to klasyka klasyki
https://www.filmweb.pl/film/Mad+Max+2+-+Wojownik+szos-1981-1496/discussion/pies, 3138992
wydaje mi sie ze to inny pies
po tym jak zona trafiła do szpitala lekarz powiedział że jest w stanie krytycznie ciężkim i niedługo umrze
A to zależy, w mojej wersji (z lektorem) było powiedziane, że jest w stanie ciężkim, a lekarz zapytany czy wyjdzie z tego miał odpowiedzieć: "oczywiście, że tak".
Nie wsłuchiwałem się bardzo uważnie w tą konkretną scenę, bo nie wydawała mi się podejrzana, ale też byłem przekonany, że żona przeżyła, więc skąd ten nostalgiczno wyrzutkowy życiorys Mad Maxa. :P
PS: wersja lektorska Mad Maxa 2 jest najwyraźniej niesamowicie zmasakrowana przez cenzurę, czy coś w tym stylu. Muzyka wielokrotnie urywa się w trakcie filmu, niektóre ujęcia są wycięte (np. wyrywanie sobie strzały z ręki przez naczelnego punka na motorze podczas pierwszej sceny filmu - którą obejrzałem na YouTube, a potem w filmie). Ogólnie odniosłem wrażenie, że co brutalniejsze sceny zabójstw zostały wycięte i puszczone na chama tuż po zgonie, bez względu na tło muzyczne. :P
Dziękuję za komentarz odnośnie wydania nieocenzurowanego, a także za spostrzegawczość. Faktycznie, patrzyłem na te dwa groby ale ich nie "widziałem". :) Dobrze, że jest na sali ktoś, kto zwraca uwagę na detale. :P
Widać że to było jeszcze przed "wybuchem". Skoro pogrzeb zdążył się odbyć Max mógł na jakiś czas wrócić do Policji.
nawet jesli przezyla w szpitalu w co watpie , to przeciez jeszcze bylo kilka lat żeby zeszła z innych przyczyn , np w wyniku wojny atomowej jak 90% ludności