PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1497}

Mad Max pod Kopułą Gromu

Mad Max Beyond Thunderdome
6,6 39 777
ocen
6,6 10 1 39777
5,4 12
ocen krytyków
Mad Max pod Kopułą Gromu
powrót do forum filmu Mad Max pod Kopułą Gromu

Niedawno postanowiłem obejrzeć raz jeszcze wszystkie części Mad Maxa i przy oglądanie trójki naszło mnie dziwne pytanie, mianowicie po co oni Mastera ratowali z miasta. Wszak w żaden sposób nie wyjaśniono tego. Poprostu uratowali go i koniec!.

Mertis

coś na kształt sumienia....
może to zabrzmi pompatycznie, ale Max jak i wszyscy zresztą w tym "nowym świecie" dbali praktycznie tylko o siebie, jednak poznana przez Maxa dolina dzieci a więc pierwiastek przyszłości w pewien sposób go odmienił - kontrast światów, miasto jako symbol degeneracji rodem z zamierzchłych czasów, dolina (dzieci) - nadzieja na lepsze jutro...

użytkownik usunięty
michael_69

A nie, po prostu, na złość Cioteczce? :D W końcu mały był jej wrogiem, wiadomo jak postąpiła z Buchem (Blaster) i że bardzo chętnie obrała strategię "złamanego prawa", byleby tylko nie dotrzymać umowy z Mad Maxem. Poza tym, Pan (Master) był jej potrzebny, więc chcąc jej zaszkodzić, trzeba go było porwać. PORWAĆ - UWOLNIĆ, jeden pies w postapokaliptycznym świecie. :P

Jak przystało na tak niemoralnego bohatera, jakim jest Mad Max, myślę, że moja interpretacja zdarzeń również jest prawdopodobna. :)

hm... może i tak z tym ze nie zgodzę się z tym że Max jest bohaterem niemoralnym... jakby był, to dzieciaki w jakiś sposób by zniewolił i sprzedał do miasta tak jak wszystko było tam do sprzedania- zarobienia....

Mad Max na pewno nie jest postacią niemoralną ;)
a na pewno najmniej niemoralną w kręgu ludzi miasta.....

użytkownik usunięty
michael_69

Do pewnego stopnia się zgodzę, że w trójce ego zachowanie coraz częściej przybiera postać KU CZEMUŚ niż PRZECIWKO WSZYSTKIEMU. Wiadomo, że byłby całkiem niemoralny w kategoriach XX / XXI - wiecznych. Zaś, jak na tamte realia, Mad Max jest zwyczajnie przezorny, pragmatyczny i dbający o zabezpieczenie swojej egzystencji (nie tyle w sensie jakościowym, co czysto formalnym, by w ogóle trwać o tych kilka dni dłużej niż pozostali ludzie).

Pisząc o nim jako o niemoralnym, nawet jak na tamte czasy, miałem w pamięci jego wizerunek z drugiej części filmu, ponieważ wówczas jego zachowanie wielokrotnie budziło sprzeciw zwykłych postapokaliptycznych ludzi. Pozwala to wysunąć pewne ostrożne wnioski, że nawet wtedy jego sposób bycia był odstający od przyjętych norm.


Pozostaje dyskusja, czy jakiekolwiek normy zostały przyjęte? W sensie humanistycznym, jako globalne, zgeneralizowane poglądy na temat różnych kwestii dotyczących wartości życia, wolności, bezpieczeństwa, istoty egzystencji i definicji społeczeństwa, opieki lub rozwoju kulturalnego? Czy raczej mówimy tu o wąskich, bardzo subiektywnych - nie tyle prawach, co wewnętrznych ustaleniach konkretnych grup i mniejszych społeczności ludzkich, które w jedynce upadają, w dwójce zaczynają się formować na nowo (pośród piasków pustyni), a w trójce zaczynają się rozrastać i stabilizować. Wiele przemawia za tym, że nie ma JESZCZE na świecie zgeneralizowanych norm (które zniszczyła apokalipsa i nie zdążyły się na nowo odrodzić), a tym samym, trudno jest oceniać zachowanie Maxa w jakimś szerszym kontekście, bo brakuje tu punktów odniesienia (innych niż nasze współczesne realia).

Oczywiście doskonale rozumiem relatywizm moralny epoki postapo i "niemoralny" starałem się osadzić w kontekście fabularnym.


:)

ocenił(a) film na 7
Mertis

Mnie się wydaje, że była to pewna furtka dla tego filmu. W jednej scenie pada bodaj, że Master zna miasto. Jak dla mnie ratowanie go, miało na celu albo próbę przejęcia, albo zneutralizowanie Bartertown na czas ucieczki. Może ta lokomotywa należała do niego?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones