Pierwsza odsłona była nawet wciągająca, dobrze się sprzedała. Kontynuacja to już kopia, więc nie zaskakiwała niczym szczególnym - oglądało się ją również dobrze, ale bez większego entuzjazmu. Trzecia część poszła w zupełnie innym kierunku. Czy dobrze, czy źle to już kwestia gustu. Z jednej strony dobrze, że twórcy nie poszli schematem, z drugiej jednak nie wyszło to jednak najlepiej. W tym przypadku należy się zastanowić, czy podejście do korzeni nie byłoby ok.? Salma Hayek zagrała trochę sztywno, reszta pozytywnie- dobrze. Całość do obejrzenia i zapomnienia, bo jakiś większych emocji ta produkcja nie pozostawia. 5/10