Niezwykle ciepły i sympatyczny film opowiadający o osobie cierpiącej na autyzm. Nietypowy temat jak na Koreę. Zdecydowanie polecm!
A co tu jest nietypowego "jak na Koreę"? Właśnie to jest film typowy, dobrze zrobiony, ze świetnym aktorstwem. Może nie tak dobry jak Moment to remember, ale w 2005 roku się wyróżnia (chociaż King i clown był dla mnie zdecydowanie lepszy a i Welcome to Dongmakgol też oceniam wyżej).
---
karakuli
Nietypowy 'jak na Koree' bo temat niepelnosprawnosci w Korei to temat tabu. Osoby niepelnosprawne lub cierpiace z powodu chorob psychicznych maja generalnie znacznie znacznie gorzej niz u nas w Europie. Nie mowiac juz o osobach chorych na AIDS, ktore sa praktycznie wykluczane ze spoleczenstwa. Nie chodzi mi tutaj o infrastrukture, a nastawienie spoleczne.
Pozdrawiam.