Lithium Nirvany w wersji bossanova ;-)

Przed chwilą skończył się seans, sam mam labradora dobrze że oglądałem sam bo ryczałem jak głupi, dawno się tak na filmie nie wzruszyłem. Tak się zastanawiam czy we wszystkich takie filmy rozbudzają takie emocje czy ja należę do tych wrażliwych ;) chwila oddechu i znowu ryczałem. Co za film :)

''Ale, wiecie...
nasza rodzina już była rozpoczęta.
Żegnaj, mały rozrabiako.
Psu niepotrzebne są luksusowe samochody,
wielkie domy, czy ciuchy od projektantów.
Patyk nasiąknięty wodą, wystarczy w zupełności.
Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje...

Film pokazuje różne momenty z życia przeciętnej amerykańskiej rodziny, skupiając się na ich relacji z psem. Czytałem wcześniejsze komentarze, które krążą głównie wokół stosunku państwa Grogan do Marleya. Ja uważam, że film jest znacznie głębszy. Pokazuje, że wszystko co nas otacza kiedyś przeminie i należy się cieszyć...

GNIOT !!! Beznadzieja 1/10 GNIOT !!! Beznadzieja 1/10 GNIOT !!! Beznadzieja 1/10 GNIOT !!! Beznadzieja 1/10 GNIOT !!! Beznadzieja 1/10

słaby, a na dodatek bezczelnie próbujący wyciskać łzy.
na mnie te tanie chwyty, niestety, nie zadziałały.
4/10. megaprzeciętniak.

Dlaczego, aż 8/10 ? Dlatego, że film nie jest w żadnym aspekcie przesłodzony... wspaniała historia miłości człowieka do zwierzęcia i zwierzęcia do człowieka... wspaniała opowieść o prawdziwym życiu normalnych ludzi... o ich zmaganiach z życiem, trudnych wyborach, o tym czym jest prawdziwa rodzina, o słusznym...

Zachęcony entuzjastycznymi recenzjami zgromadziłem dzisiaj rodzinę przed ekranem i... niechcący zafundowałem wszystkim prawie dwie godziny nużącego filmu o niczym. Uwielbiam psy, ale nawet 'psi" wątek został spaprany. Tytułowy labrador jakoś nie budzi szczególnej sympatii, przerabia na trociny dwie wersalki tygodniowo...

Klasyczna życiówka jakich wiele i nie bardzo widzę powody które w jakiś specjalny sposób
decydowały by o tym żeby polecić komuś ten film.
Dla mnie przeciętny i to bardzo.

Jakieś 20 minut temu skończył się na TVP 2 a ja nadal płaczę....

Najlepszy film jaki widziałem do tej pory, bawi i poucza nas o tym jak mamy postępować w swoim życiu mając psa pod opieką. Pokazuje nam ze pies to nie tylko zwierze ale i nasz przyjaciel, brat, po prostu nasza rodzina.

Szczerze mówiąc to nie tego sie spodziewałam myślalam że to bedzie lekka komedia a okazało się że to obok komedii nie leżało to jest dramat!

Film był reklamowany jako szalona komedia o psie. A tak nie jest. Jest to miejscami ciężki obyczaj dotyczący problemów z zakładaniem rodziny we współczesnym świecie. Bynajmniej nie zachęca do posiadania psów a już tym bardziej do posiadania dzieci :) Nie jest tak, że zniechęca, ale pokazuje ciemną stronę mocy.
Poza...

Przeczytałem komentarz o tym, że jest to prymitywny film. Byłem w szoku.
Skoro dla odbiorcy poniżej, świetnie ukazane ludzkie uczucia, przywiązanie, miłość,
codzienność, której nie sposób przewidzieć, są prymitywne, to życie tego człowieka musi być
bardzo smutne.
Ja nie widzę w tym filmie braków. W zasadzie...

wiele niedociegniec,beznadzieja,gosciu mówi do psa dobranoc spij dobrze? ok. sa filmy
fajne o zwierzetach ale ten jest dla mnie głupi,nie polecam ani to komedia ani nie idzie sie
posmiac?A Jenifer Aniston juz chyba nie ma w czym grac ,nikt ja nie chce w filmach juz jesli
gra w takim tantednym filmie.

Myślałam że uwolnię się trochę od szarej rzeczywistości idąc na ten film...Ale niestety znalazłam się w...szarej rzeczywistości. A sytuacja, kiedy szczekający pies budzi jej dziecko (mam takie sytuacje bardzo często) spowodowała chęć wyjścia z kina i to jak najszybszego. W dodatku to ona była zdolniejsza a zlądowała...

może i film miał taki być ale dla mnie jednak trochę zbyt banalny, lubię zwierzęta, lubię ten
gatunek filmu ale to było straszne.

To nie jest komedia do jasnej anieli! Kurcze na komedii człowiek powinien boki zrywać, a ja może uśmiechnąłem się pod wąsem z dwa razy...;/ film baaardzo kiepski tym bardziej, ze żadne opisy w necie do niego nie pasują...

w kontekście tego filmu jest kompletnym nieporozumieniem. Dla mnie nuda straszna.

przereklamowany..proponuje Hachiko: A dog's tale lub Przygoda na antarktydzie...ocena 4/10..nic ciekawego..jesli komus sie nudzi to mozna popatrzec ale nie spodziewajcie sie rewelacji,