A dokładnie chciałam iść z synem, który ma 12 lat. Dość mam już tych dziecinnych animacji oferowanych przez kino
Taj jak najbardziej, nie ma tam przemocy, jest dużo humoru co prawda angielskiego, ale 12 latki są bystre, to sobie poradzi z odbiorem, muzyka nie tylko poważna ale i fajne popowe kawałki. Polecam, to bardzo optymistyczny film, i kto wie, może nastolatek jakieś talenty ukryte zdecyduje się po filmie wyjawić ;-)