Masz wiadomość

You've Got Mail
1998
6,8 161 tys. ocen
6,8 10 1 161387
6,6 35 krytyków
Masz wiadomość
powrót do forum filmu Masz wiadomość

W sumie po obejrzeniu tego filmu miałem takie dziwne wrażenie jakby to był SQL "Bezsenności w Seatle". Ale SQL w dobrym tego słowa znaczeniu. Po pierwsze główna para aktorów jest ta sama, po drugie reżyserka, a po trzecie gatunek. Taki sobie melodramacik (z tym, że moja ocena wynika bardziej z tego, że nie gustuję w tym gatunku, a nie oceny go w stosunku do innych), o bardzo podobnym natężeniu emocjonalnym do "Bezsenności". Zresztą zarówno tu jaki i tam, bohaterowie Hanksa i Ryan nie poznają się na początku osobiście, ale tu przez chata/e-mail, tam przez radio/listy.

Natomiast temu filmowi jako SQLowi nie można zarzucić, że naciąga dobrą fabułe, psuję tamten film, gdyż fabuła choć podbna nie ma związku z tamtą. I może tak właśnie powinny powstawać SQLe. Zamiast robić naciągane dalsze ciągi, które są i tak tym samym, lepiej zrobić film podobny, z tymi samymi ludźmi.

I jeszcze oglądając ten film natknęła mi się jedna myśl o SQLach. A mianowicie, film ten jest remakem "Sklep na rogu", ale czasami miałem wrażenie, że jest też SQLem, dalszym ciągiem, zwłaszcza gdy dziadek Hanksa opowiadał o związku z matką Ryan. Niestety nie pamiętam tamtego filmu, więc być może to jakaś zbierzność. Ale może ktoś, kto przeczytał ten post, zna odpowiedź na to pytanie. (Prosiłbym o umieszczenie stosownego postu lub napisania mi o tym na skrzynkę Filmwebową, bo po prostu mnie to ciekawi).