Takie moje małe spostrzeżenie.
Opis i zwiastun MToK jest bardzo podobny do historii opowiedzianej w (bodajże) 1-szym odcinku 2. serii "Pitbulla". Dzieci zabiły matkę i trzymały ją w szafie, ojciec był wojskowym, posiadali mnóstwo zwierząt (tu są koty u Vegi psy). Serial był oparty na prawdziwych zdarzeniach, lecz dla potrzeb scenariusza nie trzymano się ściśle faktów. Ciekaw jestem, w której z wymienionych pozycji jest więcej prawdy?
nie oglądałem tego filmu, ale z zapowiedzi idealnie pasuje opis do pitbulla, ciekaw jestem czy też tu "wiertarką z fajnymi nasadkami..."
Pitbull został oparty na autentycznej zbrodni, mało tego Sławomir Opala były policjant z wydziału zabójstw opowiada w wywiadzie dla TOK FM o tej zbrodni jako jednej z najbardziej wstrząsającej w jego karierze (wywiad na youtube). Być może jakaś analogia jest.
Dokładnie, miałem takie samo odczucie, że chodzi o to samo wydarzenie. W sumie ciekawie się przyjrzeć jakoś z innego punktu widzenia na to samo i w innej wizji.