oszukana. Czekałam aż pojawią się te najbardziej aktualne zdarzenia, coraz bardziej cofałam się razem z filmem w przeszłość, momentami czułam się już tym zmęczona, ale oglądałam i czekałam na to co będzie, a pojawiły się napisy! Mam niedosyt, czuję jakby ktoś przez ponad godzinę budował napięcie, obiecywał mi solidne zakończenie, ale niestety nie spełnił obietnicy... Też tak macie??
Warto obejrzeć ten film dwukrotnie. za pierwszym razem oglądając czeka się na wyjaśnienie - którego nie ma :), za drugim razem można doszukać się wielu drobnych wydarzeń które zsumowane dają ogólny obraz i podsuwają odpowiedź.