Zbyt duży nacisk na sceny walki - czasami są wogóle niepotrzebne - bo NEO przecież ma możliwość załatwienia sprawy w ciagu 1 minuty.
Strasznie zagmatwana treść i jednorazowe obejrzenie filmu nie pozwala go zrozumieć. Teraz wszystko się pogmatwało - i mam nadzieję że trzecia część wyjaśni wszystko.
Neo wygląda jak ksiądz i film jest mało realistyczny - ponieważ bohaterowie filmu zachowują się jak bohaterowie komiksu i wszyscy wiedzą że i tak nic im się nie może stać. Oglądając film wszyscy czekają na kolejne efekty specjalne.
Ogólnie - dobry film - ale przesadzony. Za mało elementów zaskoczenia i napięcia - za dużo niewyjaśnionych rzeczy (albo beznadziejne tłumaczenie).