Nic konkretnego ten film nie wnosi a przy tym wynudziłam się na nim w kinie niesamowicie . Trochę efektów i to przydługich,może nie jestem rozczarowana bo Matrix-rewolucje też mnie nie zachwycił ,tylko nie wiem po co wydałam forsę na seans .Nie rozumiem równiez tej ogólnej fascynacji tym filmem .
komedie romantyczne
Konstancjo proponuje ci żebyś zaczeła chodzić do kina na komedie romantyczne z J.Robarts albo Meg Rayan czy jak jej tam I WSZYSCY BĘDĄ ZADOWOLENI