Matrix Rewolucje

The Matrix Revolutions
2003
7,1 222 tys. ocen
7,1 10 1 222084
5,2 36 krytyków
Matrix Rewolucje
powrót do forum filmu Matrix Rewolucje

Chcialem napisac komentarz do filmu juz wczoraj, swiezo po obejrzeniu, ale ze nie lubie publicznie klac, odczekalem. Teraz emocje troche opadly, wiec po kolei:
Po pierwsze - nie jestem imbecylem, ktory w "Matrixie" widzial tylko i wylacznie efekty specjalne. Przynajmniej tak sadze :P Po drugie - nie bylem jakos maniakalnie zafascynowany idea filmu Wachowskich ale zrobila na mnie spore wrazenie, wieksze nawet niz warstwa wizualna. Po trzecie wreszcie - dwojka nie bylem ani zachwycony ani rozczarowany. Do wczoraj uwazalem ja za kontynuacje na poziomie i zbior pytan, na ktore odpowiedziec mialy Rewolucje.
Do wczoraj.
We wczesniejszej partii listy dyskusyjnej, to jest jeszcze sprzed premiery, dominuja glosy "jednozdaniowcow" tj. opinie zamkniete w linii tekstu. Gloszace, ze "Matriks" byl zajebisty, ze kto uwaza inaczej, ten jest pedal i ma w ryja... I zastanawiam sie, czy to nie z mysla o tej widowni Wachowscy nakrecili czesc trzecia. W koncu, jesli przewaza, to i kasy sie na niej wiecej zarobi. Ci wierni, wspaniali widzowie dostali swoje efekty specjalne, jeszcze bardziej nieprawdopodobna fabule niz poprzednio i dialogi na takim poziomie, ktory zdolaja pojac i podziwiac. To, ze widzom myslacym ten patos i idiotyzm cieknacy z ekranu szeroka struga moze wadzic, to juz nie problem scenarzystow. Zreszta, jesli widz jest wierny i naprawde kocha "Matrixa", to przeciez kodeks honorowy zabrania mu klac na kontynuacje, nie?
Streszczenie filmu mam juz napisane i czekam, czy mi je wstawi na strone, czy nie. Jak za dwa dni sie nie pojawi, wklepie je tu. A poki co tylko jedno zdanie - film dostal ode mnie ocene 1/10 ale i tak jest zawyzona. Dla tego typu "wydarzen" powinna byc skala ujemna.