Neo wypalono oczy. Potem Wybraniec wraz z Trinity udali się do miasta maszyn by Neo mógł raz na zawsze skończyć z koszmarem wirtualnej rzeczywistości. Poduszkowiec się rozbił i Trinity zginęła. Neo wchodzi do Matrixa. Widzi tysiące, całe ulice, nie wszędzie są Smith'ci... Ostateczna bitwa w deszczu kończy się śmiercią Neo i Smitha... Nic dokładniej ci nie napiszę bo nie jestem jeszcze w sanie o tym mówić... Niesamowicie się zawiodłam...
jesteś pewna, że tak się skończyło?? nie mogę uwierzyć. przecież Neo miał ocalić świat i być szczęśliwy z Trynity. naprawdę tak się skończyło?? nie mogę w to uwierzyć.
Tak sie skonczylo.
Trinity zginela przygwozdzona do ziemi tymi "mackami" od straznikow.... Neo nie zdolal jej uratowac...
pozniej Neo idzie i negocjuje z maszynami... te daja mu sznse wejsc do Matrixa i skonczyc ze Smithem...
Toczy sie ostatnia i zarazem decydujaca walka...
wszedzie same Smith'y .... w oknach i na ulicach...
ale Neo walczy tylko z jednym.. tym Oryginalnym i prawdziwym....
walczy by zginac bo widzi przyszlosc.... (przeciez czas go nie ogranicza)
i ginie... ale pokonuje Smitha !
pokoj zostaje zawary z maszynami... straznicy opuszczaja Zion...
Matrix zostaje odmatrixowany...
nic juz nim nie rzadzi....
spodziewalam sie innego zakonczenia :( ale Wachowscy pokrzyzowali wszystkim plany ;)
o, nie!!! ja też spodziewałam się innego zakończenia, a mianowicie: Neo uratuje świat, a potem będzie żył długo i szczęśliwie z Trinity. wielkie dzięki za informacje.
jeśli chcecie oglądać szczęśliwe zakończenie to włączcie sobe bajke albo jakiś harlekin