PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=838524}

Matrix Zmartwychwstania

The Matrix Resurrections
2021
5,2 63 tys. ocen
5,2 10 1 63338
4,8 53 krytyków
Matrix Zmartwychwstania
powrót do forum filmu Matrix Zmartwychwstania

Pomysł na tą część był zajebisty, stworzyli świat w którym widz po raz kolejny zaczyna się zastanawiać czy matrix faktycznie istnieje czy nie — co trzeba przyznać, było dużym wyzwaniem po trzeciej części. Ogólnie cały koncept spinał się do kupy. W filmie było wiele smaczków które tylko programiści zrozumieją np. nazwy miast, nazwy mechanizmów, wszystko było związane z teorią obliczeń, wiec mi naprawdę wiele rzeczy się podobało. Cała fabuła była bardzo spójna.

ALE był przy tym tak kiczowaty, że toczyłem walkę z samym sobą czy ja wyrosłem już z takich filmów, czy on jest kierowany dla młodzieży, czy o co chodzi. Tandetne testy, wszystko było sztuczne, brak jakiegokolwiek stylu — w poprzednich częściach wszytko było w takim cyber- tajemniczym- świecie — a tutaj zamiast tajemniczości jest napaćkane wszystkiego po trochu. Straszny chaos w plot'cie co 10 sekund zmiana wątku, miałem wrażenie jakbym oglądał tiktoka, jak najszybciej, jak najwięcej, jak najmocniej, na TERAZ. Może teraz takie są oczekiwania widza, nie jest w stanie utrzymać uwagi na scenie w której mało jest akcji. W której trzeba samemu pomyśleć.

Zastanowiło mnie to, że nie podawali sobie ręki tylko żółwiki, przeszła mnie myśl czy to nie była jakaś antycovidowa wiadomość podprogowa.

Film uderza w najgłębsze uczucie w człowieku, coś co ma odróżnić nas od maszyn, czyli miłość.
Stara się przekazać, że najsilniejszą siłą na świcie zawsze będzie miłość. Nawet jeśli maszyny przejmą kontrolę nad naszym życiem to jedyne co może nas uratować to miłość, ponieważ miłość pozwala dwóm osobą na przechytrzenie systemu. Miłość jest wtedy kiedy nikt w ciebie nie wierzy, nawet ty sam w siebie nie wierzysz, tylko ta druga osoba wierzy że jesteś wybrańcem, i jej wiara sprawa, że faktycznie się nim stajesz. Dwie osoby które się kochają załamują prawa fizyki, sprawiają że 1+1=3.

Zdecydowanie to nie jest film który trzeba obejrzeć w kinie. Efekty specjalnie były kiczowate. A na scenach akcji miałem ochotę wyciągnąć telefon i sprawdzić maila, bo widziałem, że nic się nie stanie — nikt nie zginie, żadnego zwrotu akcji nie będzie. Ale, jeśli podobały Ci się poprzednie części to uważam, że warto obejrzeć w domu, dla dobrej rozkmimy, dla gimnastyki umysłu.