bo wszystko już było. Kopia, goni kopię, jest co prawda kilka nowych rozwiązań, ale niestety za mało, a bazowanie na tym co było, jest słabe i już nie robi takiego wrażenia jak lata temu. Nowe rozwiązania, a technologicznie można to było jeszcze mocniej uwypuklić, bo dzisiaj się da, to zrobiłby swoją robotę, a tak oglądamy powtórkę z rozrywki zmieloną z trzech odsłon w tej na całe szczęście ostatniej. Catrix rzeczywiście będzie jak po literach końcowych coś przebąkują? Oby nie.