Dla mnie Matrix to jeden z najbardziej pokręconych filmów na ziemi. Oglądając go, zastanawiałam się " Po co ktoś go właściwie nakręcił?!" Szkoda Reavesa, bo to naprawdę dobry aktor. Jak na mój gust Matrix to totalne nieporozumienie, katastrofa i śmieć. Basta!
Ja szanuję wasze zdanie. ;] Dobrze robicie, pisząc, że WASZYM ZDANIEM film jest zły. Tak trzymać! Bo jak ktoś wskakuje i obwołuje film szmirą i tak ma być, to jest przegięcie. Pozdrawiam.
Pewnie. Zgadzam się. Ale wręcz szkoda nie skomentować posta, w którym ktoś napisał "Po co ktoś go właściwie nakręcił?!", a w dodatku tym samym dyskredytuje sam siebie.
Przepraszam... ale w jakim stopniu ja dyskredytuję samą siebie? Dyskredytować poprzez te słowa mogłabym jedynie ten film :) moje zdanie jest takie : "Po co ktoś go właściwie nakręcił?!"
i raczej się nie zmieni :]
panienka nie nie zrozumiala?;p
to tak jak bys zapytala a po co wlasciwie sluchamy muzyki/pijemy piwo/opalamy sie
ten film nakręcił ktoś dla ciebie ;] żebyś się jarała Reavesem, albo kimśtam innym...
albo tym, że ludzie skaczą po ścianach (albo nawet nie) i wpieprzają jakieś pixy żeby się znaleźć w alternatywnym świecie...
taki jest dla mnie matrix i zdania nie zmienię ;]
widać , ze nie zrozumiałaś filmu, nie udzielaj wypowiedzi bo w ten sposób sie ośmiaszasz, a jak chcesz coś powiedzięć o Matrixie to powiedz NIE ZROZUMIAŁAM
Banałem jest truizm, frazes, pusty, oklepany zwrot.
Ale również to co jest oczywiste, powszechnie znane
I w tym sensie pewnie Matrix zasługuje na to określenie :)
Podobnie jak zachowanie polegające na wyłącznie krytycznych wobec czegoś czy kogoś wypowiedziach, niestety bez żadnych argumentów. Osoba taka uważa, że inni odbiorą ją jako kogoś wyjątkowo inteligentnego i oryginalnego, chociaż nie ma tak naprawdę nic sensownego do powiedzenia i nic sobą nie reprezentuje.
W przeciwieństwie do twórców filmu na przykłąd.
Ot, taki sobie banał.
Moim zdaniem oczywiście.
firstly - poshh a nie posh ;)
jeśli chcesz wciąż powtarzać, że nie rozumiesz to proszę bardzo.
Tobie trzeba pisać dokładnie, a więc:
"Widzę, że dalej MNIE nie rozumiesz..."
poza tym, pisze się "rozumiem" ; a nie "rozumie"
eghh...
Poshh Ciebie nie musze rozumieć, a poza tym słowo "rozumię" piszę się własnie "rozumię". Nie ucz mnie, bo z gramatyki miałem zawsze piątke.
Według twojej racji można też napisać "Nie chcem, ale muszem"( wszędzie gdzie końcówka jest "ę" piszę się "ę"), zresztą to nie forum na temat ortografii.Pzdr.
pisze się 'nie chcę', 'nie muszę' i 'nie rozumiem'. Naprawdę zajrzyj do słownika;) tu nie ma żadnych reguł, tak jest i już, pogódź się z tym.
i nawet jak mówisz 'rozumiem' to słychać 'em'. No chyba, że Ty mówisz niepoprawnie, ale to już Twój problem:) i daj spokój innym koleżankom
To nie jest mój problem . Ja mówie "rozumie" poprawnie. Chciałaś, żebym zobaczył w słowniku no to masz http://marcinmilkowski.pl/Slowniki/Slownik-ortograficzny.html?option=com_content &task=view&id=22&Itemid=33&word=rozumie&do=Sprawd%BC i teraz powiedz kto tu ma racje?
a czytałas mój post wyżej.Czytaj ze zrozumieniem. To sie tyczy nie tylko osoby trzeciej.Dotarło?To żaden kit,koniec dyskusji na ten temat jak nie chcesz tego przyjąc to nie ,twój problem, produkujcie sie dalej.
ehh ja też to przeczytałam i tam nic nie ma o pierwszej osobie:/ no ale cóż, widać jesteś tak otępiały, że to do ciebie nie dociera, trudno
http://marcinmilkowski.pl/Slowniki/Slownik-ortograficzny.html?option=com_content &task=view&id=22&Itemid=33&word=rozumiem&do=Sprawd%BC
zatkało?:P
Jak można być tak odpornym na wiedzę żeby nawet po sprawdzeniu w słowniku dalej pisać "rozumie" zamiast rozumiem?
Ruszyć głowką trudno tak no nie i czytać ze zrozumieniem też trudno? Od myslenia głowa nie boli.Mow o mnie co chcesz g...no mnie to obchodzi.
To było do Adrianne, to tyle na temat.Po raz kolejny powtarzam koniec dyskusji to nie forum na ten temat.
niby kończy dyskusje, a ciągle odpisuje..żal mi tego gościa, taki biedny i tępy jest:|
żal to mi jest , ale ciebie rabbit , a tak wogole to same nie dyskutujcie, no ale jak trudno jest wpaść na ten genialny pomysł, to juz nie mój problem. Do tego dochodzi jeszcze czytanie ze zrozumieniem i wszystko jasne.
no właśnie czytanie ze zrozumieniem...otwórz ten link jeszcze raz i przeczytaj! rozumiem odnosi się do osoby PIERWSZEJ. Masz jakieś problemy ze wzrokiem? Jeżeli nadal uważasz, że pisze się 'rozumię' (hahhahaha) to już z tobą nie dyskutuje
Rabbit dobra powiem , wreszcie o co mi chodzi tak naprawde. Wiem, że sie pisze "rozumiem", "umiem" itp, itd. Chodziło tylko o małostkowośc poshh. Autorka czepia sie błędu, który tak naprawde powstał przez przypadek( bo tak naprawdę nie ma do czego sie doczepić),czasami zjadam literkę. Sam przecież podałem link, w którym mowa jest o osobie trzeciej. Co do filmu myśle , że lepiej by było gdyby poshh napisała nie zrozumiałam, albo nie podoba mi się, bo coś tam, coś tam( jakis argument konkretny), bo to że jest pokręcony to sam wiem. No i chyba najwyższa pora już skończyć z tymi wyzwiskami, jak kogoś obraziłem to przepraszam, nie było to moim celem.
W takim razie nie wiem, czemu kłóciłeś się ze MNĄ, skoro chodziło o poshh. Ale dobra, pokój;)
opowiadasz glupoty. film jest bardzo dobrze zrobioony tylko jednym sie podoba a drugim nie. a ze nie potrafisz powiedziec mi sie nie podoba to pisze ze opowiadasz glupoty
no offence ale zastanow sie najpierw
wcale nie taki banał, jak byś się zastanowiła nad tym co naprzykład na polskie znaczy matrix, albo nad tym , że imiona bohaterów mają swoje znaczenie i,że jest dużo odwołań do religii i mitolgii, na co pewnie nie zwróciłaś uwagi i na to jak to się ma do świata współczesnego pewnie też nie. więc zanim napiszesz , że to banał to zastanów się kim w starożytnej grecji był Morfeusz, co znaczy imie Trinity i neo, kim byli merowingowie itp itd.
, a to właśnie, że np taki morfeusz to w mitologii grecki Bóg snu, a sen to złudzenie, a przecież to morfeusz uświadamia neo o prawdziwym świecie, to dzięki niemu neo zaczyna mieć wątpliwości co do świata w którym żył.wiedziałas na przykład o tym, że Matrix na polskie znaczy "macierz" i tu się kłania znajomość matematyki, macierz to są liczby. mogę ci tak wymieniać w nieskończoność. Film nie jest banałem tylko wystarczy się trochę pogłowić, a zobaczysz , że wszystko w tym filmie składa się w logiczną całość.