"Ten film to cos jak transformers albo wojownocze zolwie ninja lub filmy z czakiem norrisem czyli wielkie g...o Polecam za to swietne 2 filmy s-f Obcy kontra predator 1 i 2."

Tak, idź ogladaj obcy vs predator, film na twoim poziomie, a Matrixa zostaw istotom rozumnym

aleś mi dosrał oh dostałem depresji pokozakuj gdzie indziej a jeśli chodzi o intelekt to do pięt mi niedorastasz niedorozwoju.

O rany, wyluzuj bo ci żyłka pęknie panie "inteligenty".
Oglądaj aliens vs predator, bo matrix być za trudny:P:P

Ten film w żadnym wypadku nie jest jak Transformers ani jak wojownicze żółwie ninja, czy filmy z chuckiem norrisem, bo opowiada o zupełnie innym temacie, a jeżeli ty cenisz wyżej obcy kontra predator to widać , że nie lubisz kina z wyższej półki, a więc zamiast pisać , że matrix to gówno, napisałbym na twoim miejscu NIEZROZUMIAŁEM, ale czy tylko na podstawie tego , że sie go nierozumie można stwierdzić, że film jest głupi, chyba nie.

Ja już napisałam słowa "DLA MNIE", więc myślę że zrozumiałe jest, że wyraziłam SWOJE zdanie na ten temat, a nie Wasze ;]

tyle.

Uważam, że film nie jest żadnym banałem. chociaż bracia Wachowscy nie wymyślili nic nowego;) wiecie gdzie należy szukać źródła filmu? w filozofii Platona gdzie jest obecny tzw. motyw jaskini. wg Platona możliwe jest to że człowiek jest niewolnikiem przykutym łańcuchami do ściany. z resztą w stronę ściany ma zwrócony wzrok. teraz tuż obok niego pali się ognisko i chodzą różne postacie, które rzucają cienie od ognia na ścianę na którą patrzy nasz niewolnik. i co sobie teraz może myśleć ten niewolnik o świecie, który nic innego nie pamiętał jak tylko te cienie na ścianie?? że to jest prawdziwy świat. i właśnie przerzucjać to na film Matrix-> Neo ucieka z miasta maszyn, aby walczyć o wyzwolenie ludzkości. przechodzi ze świata fikcji(,,normalnego", gdzie wszystko wgrywa Matrix czyli np. to że jesz pizze, że oglądasz film, że siedzisz przed komputerem-> to wszystko wgrały Ci maszyny aby przysłonić Ci prawdę:

Morfeusz: - Matrix jest wszędzie, otacza nas ze wszystkich stron. Nawet tu i teraz. Widzisz go wyglądając przez okno i włączając telewizor. Czujesz, gdy idziesz do pracy, czy do kościoła, gdy płacisz podatki. To świat, który postawiono ci przed oczami, by przesłonić prawdę.
Neo: – Jaką prawdę?
Morfeusz: – Że jesteś niewolnikiem. Jak wszyscy inni, urodziłeś się w kajdanach. W więzieniu, którego nie mozesz poczuć ani dotknąć. W więzieniu umysłów. Niestety, nie da się wytłumaczyć, czym jest Matrix. Sam musisz się przekonać.

pozdrawiam serdecznie:)

a jan ie polecam alien vs predator gdyz to jest zenada

matrix jest pelen zagadek. podsune ci jedna z nich. na kadlubie statku 'nebuhodonozor' pod nazwa jest oznaczenie jego wersji. co to oznacza? ofc nie interesuje cie to bo po pierwsze trzeba byc oczytanym po drugie spostrzegawczym. film jest historia mityczna i ma mase odwolan do religii i mitologii

Ja jestem zakręcona i lubię ten film . xd cóż, przecież każdy ma inny gust!

Gdyby ludzkość zatrzymała się na fazie "Taki mam gust!" prawdopodobnie nie byłoby tego forum, bo nie byłoby na czym go stworzyć.
A o gustach się dyskutuje i powinno dyskutować. ; )

mój gust jest baaaardzo zróżnicowany... ale Matrix należy do tych nielicznych filmów, których po prostu nie lubię ;]

Po to go nakręcili bo nikt wcześniej tego nie zrobił, film wyróżniał się ciekawą fabułą. Po raz pierwszy w tym filmie wykorzystano niespotykane dotąd efekty specjalne, które od tamtego czasu wykorzystuje się w innych filmach, oraz grach tzw. "bullet time" - spowolnienie czasu. Wykorzystano też po raz pierwszy w tym filmie efekty, dzięki którym możemy zobaczyć dokładnie w spowolnieniu jakąś scenę z każdej możliwej strony. Możliwe to było dzięki połączeniu obrazu z wielu kamer ulokowanych wokół danej sceny na zielonym tle (nie były to wcale efekty komputerowe)[uwaga spoiler] scena w metrze gdzie Neo walczy z agentem Smthem, każdy kto widział film zapewne wie o co chodzi.[Koniec Spoilera]Podobnych niesamowitych efektów było znacznie więcej w filmie. Film zresztą zdobył wtedy 4 oscary między innymi za najlepsze efekty specjalne , najlepszy montaż , dźwięk, najlepszy montaż dźwięku. Poza tym wiele innych nagród z innych akademi filmowych np. z Akademii Science Fiction, Fantasy i Horroru za najlepszy film sci-fi, oraz za najlepszą reżyserie dla Wachowski brothers.

To BYŁY efekty komputerowe. : )
<za krótki><za krótki><za krótki>

Mi się film podobał spodziewałem się akcji i ją dostałem ;p

Szlafrok obejrzyj sobie Matrix Revisted to przekonasz się że nie wszystkie były w ten sposób robione.

chyba matrix revolutions albo matrix reloaded

Matrix Revisited. Prawie dobrze napisał.

Jasne, tyle że Ty wspominałeś o efektach, które ostatecznie zostały poddane obróbce komputerowej. Sformułowanie 'efekty komputerowe' nie ogranicza się do tych w całości generowanych na komputerach.

nie nie nie nie, nie mogę się zgodzić. Matrix jest zdecydowanie lepszym filmem niż Reaves aktorem ;]

Matrixa nie miałam okazji obejrzeć wcześniej, tylko wtedy gdy kolega przyniósł go do szkoły... ;d Obejrzałam wtedy tylko do sceny kiedy Neo uczy się kung-fu.
Doceniam, że ktoś (czyt. Wachowskim) wpadł na pomysł filmu, który pewnie zasłużenie podoba się milionom - ale ja niestety jestem w stanie obejrzeć tylko sceny w rodzaju pogoni, czy z Reaktywacji walki na ciężarówce. Za słaba psychicznie na ten film chyba jestem :P I za wrażliwa na nadnaturalne rzeczy. Sceny odbudowywania Neo, jego powtórnych narodzin (czy jakoś tak, nie pamiętam) czy to wpinanie do czegoś na szyi - to po pierwsze.
A po drugie, jak mówiłam jestem za słaba psychicznie - po połowie filmu zaczęłam się zastanawiać czy naprawdę żyjemy w złudzeniu, jaki życie ma sens i po co w ogóle żyjemy, w ogóle w jakiś dołek wpadłam bo straciłam na dwa dni sens pod wpływem tego filmu... :D

Doceniam, że komuś się podoba i potrafi go zrozumieć, bo ja niestety nie.

Ja też sie ciągle zastanawiam czy świat, w którym żyjemy jest realny. Mozliwe ,że to jest złudzenie.

Uważam, że film nie jest żadnym banałem. chociaż bracia Wachowscy nie wymyślili nic nowego;) wiecie gdzie należy szukać źródła filmu? w filozofii Platona gdzie jest obecny tzw. motyw jaskini. wg Platona możliwe jest to że człowiek jest niewolnikiem przykutym łańcuchami do ściany. z resztą w stronę ściany ma zwrócony wzrok. teraz tuż obok niego pali się ognisko i chodzą różne postacie, które rzucają cienie od ognia na ścianę na którą patrzy nasz niewolnik. i co sobie teraz może myśleć ten niewolnik o świecie, który nic innego nie pamiętał jak tylko te cienie na ścianie?? że to jest prawdziwy świat. i właśnie przerzucjać to na film Matrix-> Neo ucieka z miasta maszyn, aby walczyć o wyzwolenie ludzkości. przechodzi ze świata fikcji(,,normalnego", gdzie wszystko wgrywa Matrix czyli np. to że jesz pizze, że oglądasz film, że siedzisz przed komputerem-> to wszystko wgrały Ci maszyny aby przysłonić Ci prawdę:

Morfeusz: - Matrix jest wszędzie, otacza nas ze wszystkich stron. Nawet tu i teraz. Widzisz go wyglądając przez okno i włączając telewizor. Czujesz, gdy idziesz do pracy, czy do kościoła, gdy płacisz podatki. To świat, który postawiono ci przed oczami, by przesłonić prawdę.
Neo: – Jaką prawdę?
Morfeusz: – Że jesteś niewolnikiem. Jak wszyscy inni, urodziłeś się w kajdanach. W więzieniu, którego nie mozesz poczuć ani dotknąć. W więzieniu umysłów. Niestety, nie da się wytłumaczyć, czym jest Matrix. Sam musisz się przekonać.

mnie sie bardzo podobal poczatatek film.wizja nierzeczywistego swiata opowiadana przez morfeusza byla genialana jak arcydzielo.jednakze z biegiem czasu film przstawal mi sie podobac.zaczal byc po prostu sztuczny do bolu.racja efekty specjalne sa ok ale jest ich za duzo i nie robia przez to takiego wrazenia.jedyny moment ktory zrobil na mnie wrazenie to chyba na koncu 2 czesci bitwa ludzi kierujacymi mechami.super zrobiona i niesamowicie energetyczna scena.oprocz tego cala seria to nic nadzwyczajnego

"Jak na mój gust Matrix to totalne nieporozumienie, katastrofa i śmieć."
Piszesz tak bo jestes uposledzona
HaHaHaHahahah
ja daje 10/10 z wszystkich kont zeby wyrownac po ocenach takich koszmarkow jak zalozycielka tematu

to film(w odróżnieniu do 2 i 3) dla myslacego widza...